Wybuch gazu w Gliwicach. Są ranni. Jedna osoba nie żyje [Zdjęcia]

Aktualizacja godz.: 14:00.

Z najnowszych informacji: w gruzowisku, podczas prac zabezpieczających znaleziono ciało mężczyzny. Wcześniej strażacy za pomocą kamer termowizyjnych i psów sprawdzili gruzowisko i nikogo nie znaleźli. - Około godziny 12:30 w gruzowisku znaleziono zwłoki mężczyzny - mówi kom. Marek Słomski.

Na razie nie wiadomo jak to się stało, że ciało nie udało się odnaleźć wcześniej. Wciąż nie ustalono też przyczyn ekspolozji.

W trzykondygnacyjnym bloku przy ul. Słowackiego w Gliwicach tuż po godzinie 3 nad ranem w mieszkaniu doszło do eksplozji. - Przyczyną katastrofy budowlanej był gaz, tak wstępnie ustalili strażacy - mówi kom. Marek Słomski z gliwickiej policji.

Ciężko ranne zostały  osoby, które znajdowały się w mieszkaniu, w którym nastąpił wybuch. Inne, lżejsze, obrażenia stwierdzono u sześciorga osób, z których dwie wydobyto spod gruzów. Łącznie do szpitali trafiło ośmioro poszkodowanych. - Policjanci i strażacy udzielali pomocy mieszkańcom zniszczonego budynku szybko ich ewakuując,  spod gruzów wydobyto dwie osoby. Łącznie do gliwickich szpitali przewieziono osiem osób, piętnaście zostało ewakuowanych - mówi Słomski. Ewakuowanych mieszkańców umieszczono w pobliskiej szkole.

Wybuch gazu w Gliwicach - zobacz zdjęcia

- Na miejscu pracowało 12 zastępów straży pożarnej, gruzowisko zbadał przewodnik z psem wyszkolonym do poszukiwania osób. Policja wszczęła dochodzenie, które będzie miało na celu ustalenie przyczyn katastrofy - dodaje Słomski.

Po wybuchu w budynku powstała dziura o wymiarach 10 na 12 metrów. Konstrukcja budynku na dwóch najwyższych kondygnacjach zawaliła się.