Włodzimierz Tomaszewski - były wiceprezydent Łodzi odpowiada na apel do radnych w sprawie EC1 [LIST]

Zainicjowany przez Panów Leszka Jażdżewskiego i Błażeja Lenkowskiego - liderów Fundacji Industrial oraz Klubu tej Fundacji, czyli 6. Dzielnicy – apel do radnych Łodzi o zakończenie współpracy miasta z Markiem Żydowiczem oraz związaną z nim Fundacją Sztuki Świata jest wyjątkowo nieuczciwą manipulacją wprowadzającą w błąd ludzi kultury – w tym jego sygnatariuszy, łodzian i ich reprezentantów w Radzie Miejskiej.

Pragnę zauważyć, że warunki powstawania umów z Fundacją Sztuki Świata określał dzisiejszy doradca Pani Hanny Zdanowskiej - Pan Andrzej Walczak i są one bardzo korzystne dla miasta. Mało tego, działają inne instytucje kultury w Łodzi na podobnych zasadach.

Jestem przekonany, że autorzy tego apelu – a tym bardziej wprowadzeni w błąd sygnatariusze apelu, nigdy nie zapoznali się z treścią tych umów i realiami projektu EC1 (np. oceną instytucji unijnej Jaspers).

Jeśli dokonuje się próby zmiany projektu przez tych którzy najpierw zabiegali o jego pierwotny kształt i go współtworzyli, a teraz z jakiś powodów zmienili zdanie, to te powody powinny być jasno wyłożone. Manipulowanie informacją, jej ograniczanie i przekształcanie obciąża inicjatorów. Wymienieni liderzy Fundacji Industrial ściśle współpracują z Panią Hanną Zdanowską – a zwłaszcza wymienionym jej doradcą, są zatem rzecznikami niewyjaśnionej sprawy i politycznymi stronnikami.

Powoływanie się na analizy prawne powstające w niejasnych intencjach, a które mają wskazywać na groźbę utraty pieniędzy unijnych, w świetle chybionych treści wcześniej zamawianych ekspertyz na zlecenie p. Zdanowskiej za setki tysięcy złotych, jest manipulacją. Nie pokazuje się rzeczywistego obrazu zagrożeń utraty pieniędzy unijnych, które wcale nie są związane z obecnością Fundacji Sztuki Świata w tym projekcie – wprost przeciwnie Fundacja tych pieniędzy właśnie najlepiej chroniła.

Bez Fundacji Sztuki Świata – pozycji i doświadczenia Davida Lyncha, Marka Żydowicza nie byłoby projektu Nowego Centrum Łodzi – w tym EC1. I teraz działacze jednej organizacji pozarządowej (Fundacji) inicjują wyrzucanie (bo jest to wyrzucanie!) drugiej organizacji pozarządowej (też Fundacji) podstępnie wciągając w to ludzi kultury. Jakie może być w przyszłości bezpieczne partnerstwo z samorządem jakiejkolwiek organizacji pozarządowej w jakimkolwiek projekcie przy takim wzorcu! Ludzie wolności z Liberté gotują niewolę i nienawiść wobec publicznych podmiotów pozarządowych, na domiar tego sugerując – co z tej strony jest wprost niebywałe!, że prywatny podmiot jest niegodnym zaufania! Oczywiście ukrywają, że samorząd ma pełną kontrolę nad projektem i jest właścicielem tego co w ten projekt włożył (włącznie z pieniędzmi unijnymi).

Dramat sięga dalej bo w tym podstępie jedni ludzie kultury wystąpili nie „za” lub „z” drugim lecz „przeciw” drugiemu. Czy dumą Łodzi filmowej ma być wyrzucenie ludzi światowego kina z Łodzi? I co najgorsze: wszyscy ich pragnęli by potem miłość zamienić w agresję! To tylko niejasne motywy inicjatorów apelu i ich mocodawców są tego źródłem.

Kompletne wywracanie Projektu Nowego Centrum w sferze przestrzennej, programowej i partnerskiej dokonujące się z udziałem Pana Andrzeja Walczaka jako doradcy każe bić na alarm, bo dokonuje się przy całkowitej dezinformacji. Zaprzeczanie koncepcji urbanistycznej Roba Kriera, która także za przyczyną Pana Andrzeja Walczaka stała się podstawą planów dla tego obszaru i umów z partnerami (w tym z koleją), to pozbywanie się kolejnych atutów, kolejnego twórcy.

Jeśli celem tego działania jest jednostronne przejęcie, to dopiero mamy dramat prywaty niszczącej wielkie szanse i możliwości Łodzi. Przemawia za tym bulwersujące postępowanie przetargowe na działkę pod bramę miasta. Jest to działanie z naruszeniem prawa. Zwraca uwagę fakt, że doradca wiązany z kupnem najatrakcyjniejszej działki miasta doradza właśnie w sprawie tego obszaru. Pogłębia to ekstra ekspresowe tempo i efekt jednej oferty, co wskazuje na barierę będącą naruszeniem konkurencyjności.

Po tych zdarzeniach, jeszcze bardziej przekonany do słuszności pierwotnego projektu i uczciwości Fundacji Sztuki Świata, Żydowicza, Lyncha przekonuję do jego kontynuacji w warunkach dialogu i uczciwości.

Wierzę, że misją rzetelnego przekazu w tej sprawie o zajmie się również Pan Dyrektor TVP Łódź Jacek Grudzień.
Szersze i szczegółowe informacje zawieram w oddzielnym materiale, który udostępniam.

Włodzimierz Tomaszewski
Wiceprezydent Miasta w latach 2002-2010
Koordynujący Projekt Nowego Centrum Łodzi

Apel do radnych ws. Żydowicza i EC1 w nowej wersji