Skarga na Zbigniewa Skowrońskiego trafiła już na biurko wicemarszałka województwa łódzkiego. Tym razem chodzi o samochody, w których zdaje się egzamin na prawo jazdy. Właściciele autoszkół twierdzą, że dyrektor WORD przez jedną pochopną decyzję naraził ich na olbrzymie straty. Zastanawiają się też nad skierowaniem sprawy do sądu.
- Dyrektor Skowroński trzy miesiące temu poinformował nas, że wycofuje z egzaminów ople corsy. Większość szkół zdążyła przez ten czas sprzedać ten model auta, zachowując tylko toyoty yaris. Niespodziewanie Zbigniew Skowroński zmienił zdanie. Egzaminy w corsach będzie można zdawać do końca roku - mówi Zbigniew Popławski, właściciel szkoły jazdy i wiceprezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Ośrodków Szkolenia Kierowców. - Sprzedając pospiesznie corsy, naraziliśmy się na straty, bo musieliśmy zaniżyć ich ceny.
Dlaczego nauka jazdy w modelu auta, w jakim później zdaje się egzamin, jest tak ważna? Bo według instruktorów to zdecydowanie ułatwia zaliczenie praktycznej części egzaminu. Kursanci wiedzą, gdzie są przełączniki na desce rozdzielczej, nie mają kłopotu z odnalezieniem układów silnika pod maską. To o tyle istotne, że przyszli kierowcy wybierają szkoły, które mają takie same auta, jak ośrodek egzaminacyjny.
To właśnie dlatego właściciele autoszkół czują się oszukani przez dyrektora WORD. Myślą nawet o skierowaniu sprawy do sądu. - Zwróciliśmy się też do Ministerstwa Infrastruktury z wnioskiem o zmianę przepisów. Będziemy walczyć o to, by egzamin praktyczny można było zdawać w autach szkół jazdy. To uchroni nas od ciągłych zmian samochodów i gigantycznych strat - dodaje Popławski.
Dlaczego dyrektor WORD zmienił zdanie o wycofaniu opli z egzaminowania?
- Walczymy o klientów. Mamy nawet 50 procent mniej kursantów niż rok temu, a wciąż są chętni na egzaminy w corsach - tłumaczy Zbigniew Skowroński. - Poza tym małe autoszkoły, dysponujące tylko oplami, nie zdążyły jeszcze ich wymienić na toyoty, więc taka decyzja jest ukłonem w ich stronę.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?