Władze miasta pożegnały łódzkich olimpijczyków

Dzisiaj (23 lipca) prezydent Łodzi Hanna Zdanowska pożegnała lekkoatletów: Adama Kszczota (Rudzki Klub Sportowy), Agatę Bednarek oraz Kamila Budziejewskiego (oboje AZS Łódź). Na początku sierpnia zawodnicy będą walczyć o podium na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie.

- Łódź może być dumna z naszych reprezentantów. Chciałabym oczywiście, aby było ich więcej, jednak i tak nie jest źle. Mamy się z czego cieszyć. Sport daje wiele efektów, w tym te wychowawcze, bo młodzież między innymi uczy się zdrowej rywalizacji - przyznaje gospodyni Łodzi.

Sami zawodnicy, choć uśmiechnięci, są lekko stremowani. W końcu reprezentują nie tylko nasz kraj, ale także nasze miasto i region łódzki. - Stres olimpijski, to jest zdecydowanie większy stres. Co do przygotowań, to dwa dni temu mieliśmy sprawdzian na Memoriale im. Janusza Kusocińskiego, gdzie biegaliśmy na 400 metrów i jestem zadowolony z rezultatów - opowiada Kamil Budziejewski, sztafeciarz 4x400 metrów.

Inna zawodniczka przyznaje, że olimpijski krążek, to coś bardzo cennego w karierze sportowca. - Bardzo byśmy chciały zdobyć medal, ale realnie patrząc najpierw trzeba powalczyć o finał. Poza tym występ na igrzyskach jest dla mnie ukoronowaniem kariery i niesamowitym szczęściem - Agata Bednarek, która również biegnie w sztafecie 4x400 metrów.

Z kolei **jeden z lekkoatletów mówi, że bez względu na rangę zawodów, nie można bagatelizować innych konkurentów. **- Na turnieju każdy potencjalnie jest groźny, także trzeba przyznać, że obecny rekordzista świata jest w wyśmienitej formie, ale każdego przeciwnika bez względu na wynik trzeba się obawiać - mówił Adam Kszczot.

W sumie na igrzyskach olimpijskich w Londynie poza Kszczotem, Bednarek i Budziejewskim wystąpi Grzegorz Fijałek (siatkówka plażowa) oraz Agnieszka Nagay (strzelectwo). Tegoroczne igrzyska rozpoczynają się 27 lipca,

Czytaj codziennie

: