Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiosna 2020 bez łódzkiego roweru miejskiego? Są już spore opóźnienia

Redakcja
Łódzki Rower Publiczny funkcjonował do 30 listopada 2019 r. Żeby rowery znów pojawiły się na ulicach, trzeba wybrać nowego wykonawcę.
Łódzki Rower Publiczny funkcjonował do 30 listopada 2019 r. Żeby rowery znów pojawiły się na ulicach, trzeba wybrać nowego wykonawcę. Pawel Lacheta/ Polska Press/ Express Ilustrowany
W piątek (3 stycznia) mają zostać otwarte oferty firm chcących stworzyć kolejny Łódzki Rower Publiczny. Nawet jeśli uda się wyłonić wykonawcę, trudno będzie zacząć sezon w sensowym terminie.

3 stycznia o godz. 14 mają zostać otwarte koperty z ofertami firm chcących tworzyć i obsługiwać Łódzki Rower Publiczny przez kolejne cztery lata. Przetarg ogłoszony został w październiku, ale termin składania ofert przekładany był już siedem razy.

Urzędnicy z Zarządu Dróg i Transportu mają jednak nadzieję, że tym razem się uda. Ale wyłonienie wykonawcy i podpisanie umowy zajmie jeszcze kilka tygodni.

- Zakładamy, że system zacznie działać z końcem kwietnia, ale w przetargu jest też zapis mówiący o 90 dniach od podpisania umowy z wykonawcą - informuje Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy ZDiT.

Czy się to uda? Tylko jeśli nikt się nie odwoła. A doświadczenie z pierwszej edycji roweru i liczby zapytań do obecnego przetargu pokazują, że walka o łódzki rynek będzie zawzięta.

Pierwszy system miał pojawić się wiosną 2014 r., jednak ruszył dopiero na majówkę w 2016 r., po trzecim z kolei przetargu. Pierwszych nie udało się rozstrzygnąć m.in. z powodu prawnej walki startujących w nim firm.

O tym, że kolejny przetarg, na sezony 2020-2023, powinien być ogłoszony jak najwcześniej mówiło się już w poprzednich sezonach. Jednak ogłoszono go dopiero teraz.

Jak tłumaczy Tomasz Andrzejewski, sporo czasu zajęło doprecyzowanie szczegółów przetargu i skonsultowanie ich pod względem prawnym tak, żeby po ogłoszeniu nie było już możliwości jego podważenia.

Natomiast obecne opóźnienie wynika z dużej liczby zapytań jakie mają firmy.

- Nie ma uwag dotyczących zapisów zamówienia - podkreśla Andrzejewski.

Hubert Barański z Fundacji Fenomen zauważa, że procedurę można było zacząć dużo wcześniej. -Jestem zaniepokojony że to tyle trwa i wzięto się za to tak późno- ocenia.

System- gdy już ruszy - ma być za to imponujący. Będzie mieć co najmniej 2 tys. rowerów iej 200 stacjach na terenie Łodzi. Oprócz zwykłych jednośladów pojawią się też rowery cargo, tandemy i rowery trójkołowe. Wprowadzone zostaną koła, których nie trzeba pompować i lepsze hamulce.

Tak jak do tej pory pierwsze 20 minut ma być gratis, kolejne 40 - za 1 zł.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto