Widzew z Legią na czele tabeli. Czy w sobotę Widzew pokona GKS Bełchatów?

Przed rokiem po dwóch pierwszych kolejkach piłkarskiej ekstraklasy, podobnie jak w tym roku, liderem była Legia Warszawa z kompletem punktów i sześcioma golami strzelonymi przeciwnikom. Warszawiacy wyprzedzali wtedy o dwa punkty Lecha, Śląsk, Jagiellonię, Polonię i Koronę.

Rok temu Widzew przystąpił do rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy osłabiony odejściem kilku podstawowych zawodników oraz doświadczonego trenera, którego zastąpił debiutujący w T-Mobile Ekstraklasie Radosław Mroczkowski. Mimo to w pierwszych dwóch meczach Widzew potrafił zremisować z broniącą tytułu Wisłą Kraków oraz z Górnikiem Zabrze.

Przed początkiem tegorocznych rozgrywek z Widzewa znów odszedł trzon zespołu i były obawy o wyniki pierwszych spotkań, szczególnie, że Widzew nie grał ze słabeuszami. Tymczasem łodzianie odnieśli dwa zwycięstwa z mistrzem i wicemistrzem Polski i są współliderem tabeli.

Przed Widzewem otwiera się szansa zdobycia kompletu punktów w trzecim z kolei spotkaniu, bo do Łodzi przyjeżdża PGE GKS Bełchatów, który pierwsze dwa mecze przegrał. Ale piłkarze i kibice Widzewa powinni pamiętać, że GKS w rozegranych dotąd spotkaniach znacznie lepiej zaprezentował się w meczu wyjazdowym przeciwko Wiśle Kraków iż na własnym boisku...

Trzeba też pamiętać, że widzewiacy tradycyjnie potrafią się koncentrować w meczach z wyżej notowanymi rywalami, ale z drużynami słabszymi, nawet ze strefy spadkowej idzie im jak po grudzie. Wystarczy przypomnieć, że w poprzednim sezonie Widzew na własnym boisku przegrał ze spadkowiczem ŁKS, beniaminkiem Podbeskidziem czy broniąca się przed spadkiem Lechią Gdańsk.

W sobotę zobaczymy czy sztab szkoleniowy Widzewa potrafi zmienić podejście drużyny do teoretycznie słabszego rywala.

Mecz Widzew – GKS Bełchatów odbędzie się w sobotę o godz. 15.45.