Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Widzew nie wybuduje nowego stadionu. Miasto zaprasza na rozmowy

Redakcja
stadion Widzewa
stadion Widzewa Bartek Krasnodębski
Kto wybuduje nowy stadion Widzewa Łódź? Klub oddaje "pałeczkę" miastu, a urzędnicy zapraszają do kolejnych rozmów.

Przeczytaj, co prezes Widzewa mówił MM-ce w lutym o nowym stadionie

Z końcem lutego minął czas, jaki Widzew Łódź dał **miastu na podpisanie umów związanych z realizacją budowy nowego stadionu. Do podpisania dokumentów, które gwarantowałyby prowadzenie prac zgodnie z trybem ustalonym w 2010 r., a zatem sprzedaż obecnego stadionu i okolicznych budynków z maksymalną możliwą bonifikatą, a także przebudowę na koszt miasta układu dróg wokół stadionu oraz budowę parkingów, nie doszło. - Urząd Miasta Łodzi nie podpisał z klubem umowy przygotowanej zgodnie z ustaleniami ze spotkania z panią prezydent, co więcej, nawet nie odniósł się do tego projektu, choć dysponuje nim od 10 stycznia - komentuje Marcin Animucki, prezes RTS Widzew Łódź**.

Czy to oznacza, że klub definitywnie wycofuje sie z finansowania nowego obiektu? Tego prezes Animucki nie mówi wprost, ale zaznacza: - Pozostało nam i kibicom czekać na konkretny plan budowy stadionu miejskiego dla Widzewa opracowany przez UMŁ. - Liczymy, że władze Łodzi w zakresie dostępu do infrastruktury stadionowej i jej modernizacji będą sprawiedliwie traktować oba kluby – i Widzew, i ŁKS - dodaje.

Klub liczy, że miasto przedstawi plan budowy nowego obiektu do końca marca. - Przed końcem tego miesiąca musimy złożyć dokumenty licencyjne na nowy sezon - tłumaczy Animucki.


W styczniu prezydent Zdanowska zapowiadała, że stadion Widzewa powstanie

Władze miasta zapowiadają, że zależy im, by kluby miały stadiony na odpowiednim poziomie,

ale póki co na warunki postawione przez Widzew nie mogą się zgodzić, dlatego dalej chcą rozmawiać. - Zapraszamy Widzew na bezpośrednie spotkanie z prezydent Hanną Zdanowską i wyjaśnienie wszelkich spornych kwestii - twierdzi Marek Cieślak, wiceprezydent Łodzi.

- Budowa stadionu Widzewa to poważna inwestycja, która potrzebuje konkretnych działań, a nie dyskusji, które do niczego nie prowadzą. Poświęciliśmy już wiele pracy i środków finansowych na przygotowanie projektu nowego obiektu i prowadzenie wielomiesięcznych ustaleń z różnymi organami miejskimi. Zaprowadziło nas to jednak donikąd i ponieśliśmy z tego powodu kilka milionów strat finansowych - odpiera jednak Animucki.


Widzew stawia władzom Łodzi ultimatum w sprawie stadionu

Czego zatem jeszcze nie wiedzą prezydenci i co chcą wyjaśniać z klubem? Wszak do spotkania Hanny Zdanowskiej z Marcinem Animuckim już doszło i skutkiem tego miały być wypracowane dalsze uzgodnienia. Tych jednak brakuje. Miastu najbardziej zależy na rozstrzygnięciu kwestii, czy Widzew może otrzymać tereny z bonifikatą, czy jednak obiekt musi być budowany na zasadach Partnerstwa Publiczno-Prywatnego. - Chcielibyśmy zaproponować wybór niezależnej kancelarii prawnej, która rozstrzygnie tę kwestię - przekonuje wiceprezydent Cieślak.

W ostatnich dniach pojawiła się też informacja, że w dalszych rozmowach miałby uczestniczyć nawet właściciel Widzewa - Sylwester Cacek. Klub jednak przyznaje, iż żadna formalna prośba nie została w tej kwestii skierowana. - Jednocześnie mam pewne obawy, czy dojdzie do takowego, bo deklaracje z ostatniego spotkania nie zostały przekute w żadne konkretne działanie - obawia się prezes Animucki.

Jak już wcześniej informowaliśmy, jedno jest pewne. Stadion piłkarski w Łodzi musi powstać, bo coraz większe wymogi licencyjne nie dopuszczą w końcu łódzkich obiektów do rozgrywek. - Jeśli nie nastąpi wkrótce gruntowna przebudowa obiektu przy al. Piłsudskiego, Widzew niezależnie od naszych chęci nie będzie mógł tu rozgrywać meczów - kończy Animucki.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto