Sprawdź jak zapowiadaliśmy mecz Widzewa ze Śląskiem |
W dzisiejszym (9 kwietnia) meczu Widzewa Łódź ze Śląskiem Wrocław trener Czesław Michniewicz, tak jak zapowiadał, wystawił od pierwszych minut Darvydasa Sernasa. W wyjściowym składzie doszło też do trzech zmian. Na prawej obronie zabrakło Souhaila Ben Radhii, na którego pozycji wystąpił Łukasz Broź, którego z kolei w środku pomocy zastąpił Bruno Pinheiro. Dla Portugalczyka był to pierwszy występ w rundzie wiosennej. Drugi z graczy, który z kolei zadebiutował w podstawowym składzie, to Jurijs Żigajevs. Łotysz wystawiony był na lewej pomocy, a w środku szansę pokazania się miał Velibor Durić.
Spotkanie rozpoczęło się od kilku rzutów wolnych dla obu drużyn. Macieja Mielcarza próbowali zaskoczyć strzałami Przemysław Kaźmierczak i Waldemar Sobota, a u Widzewiaków uderzać próbowali Żigajevs i Dudu. Sytuacji dogodnych do zdobycia goli jednak brakowało, a piłkarze Widzewa swój pierwszy celny strzał oddali w... 45. minucie. Z ponad 30 metrów uderzał Żigajevs, ale wprost w Mariana Kelemena.
Lepsza druga połowa meczu Śląsk - Widzew
Po przerwie dużo ożywienia wniósł wprowadzony za Durića, Nika Dzalamidze. Napór łodzian szybko przyniósł efekty. W 55. minucie Sebastian Madera strzelił głową po dośrodkowaniu z lewej strony Dudu. Brazylijczyk wrzucił po krótkim rozegraniu rzutu rożnego z Adrianem Budka. Wcześniej Widzewiacy wykonywali 3 rzuty wolne, z których wywalczyli właśnie wspomnianego kornera.
Siedem minut później mogło być 0:2. Darvydas Sernas strzelił jednak tylko w poprzeczkę. Chwilę później, szczęśliwie interweniował Maciej Mielcarz, które odbił piłkę do boku po strzale Marka Gancarczyka.
W 73. minucie było już 0:2. Dudu wyprowadził piłkę z własnej połowy i podał do Dzalamidze. Gruzin przyjął futbolówkę w polu karnym, przebiegł pomiędzy Gancarczykiem i Celebanem, po czym strzelił między Celebanem i Fojutem, a nad Marianem Kelemenem.
Gola kontaktowego w 85. minucie zdobył Łukasz Madej. Były zawodnik ŁKS-u Łódź wykorzystał niezdecydowanie Adriana Budki oraz Madery i strzelił z lewej strony prawą nogą, nie dając szans Mielcarzowi. 60 sekund później Dzalamidze otrzymał świetne podanie od Bruno Pinheiro, ale nie zdołał odpowiednio ułożyć głowy i skierować piłki w stronę bramki.
Sędzia do regulaminowych 90 minut doliczył cztery. Decydująca o końcowym wyniku akcja miała miejscu już w 95. minucie. Madej zastawił się w polu karnym z piłką, a wpadł w niego Wojciech Szymanek. Decyzja sędziego? Rzut karny dla Śląska i czerwona kartka dla Szymanka. Piłkę na wapnie ustawił Sebastian Mila. Kolejny zawodnik, który grał kiedyś w ŁKS-ie, pewnym strzałem w prawy róg bramki pokonał Mielcarza. Arbiter chwilę później zakończył zawody, przedłużając passę spotkań bez przegranej wrocławian do 14. Dla Widzewa to już 8 remis w bieżących rozgrywkach.
Śląsk Wrocław - Widzew Łódź 2:2 (0:0)
Bramki: 0:1 S. Madera (55. min.) 0:2 N. Dzalamidze (73. min.) 1:2 Ł. Madej (85. min.) 2:2 S. Mila (90. min. karny)
Czerwona kartka: Szymanek (Widzew)
Żółte kartki: Ćwielong, Fojut (Śląsk) Żigajevs, Dzalamidze (Widzew)
Śląsk: M. Kelemen - M. Gancarczyk, P. Celeban, J. Fojut, M. Pawelec, W. Sobota (56. Ł. Madej), D. Sztylka, P. Kaźmierczak, S. Mila, P. Ćwielong (71. T. Szewczuk), R. Jezierski (46. Ł. Gikiewicz)
Widzew: M. Mielcarz - Ł. Broź, S. Madera, W. Szymanek, Dudu, A. Budka, M. Panka, V. Durić (46. N. Dzalamidze), Bruno Pinheiro (89. J. Bieniuk), J. Żigajevs (63. P. Oziębała), D. Sernas
Czytaj więcej o
piłkarzach Widzewa Łódź:
"Zabrakło szczęścia w ataku" - wypowiedzi po meczu Widzewa Łódź z Arką Gdynia
Widzew Łódź - Arka Gdynia: mecz w obiektywie [zdjęcia]
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?