Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Widzew Łódź- Gks Katowice 2:1(Foto+Wideo)

Jacek Suliga
Jacek Suliga
Widzew Łódź wraca na właściwe tory. Dziś wygrał po raz drugi z rzędu 2:1. Najlepsi w łódzkiej drużynie byli Grzeszczyk i Grzelczak.

Od początku spotkania łodzianie rzucili się do ataków. Pierwsza groźna akcja przyniosła bramkę. Lewą stroną przedarł się Dudu, płasko dośrodkował do Grzelczaka, którego ubiegł jeden z obrońców GKS. Nie na wiele się to zdało ponieważ piłka trafiła na 16 metr do nieobstawionego Robaka i ten zdobył pierwszą bramkę dla Widzewa. Łodzianie cały czas atakowali. Nie zadowolili się jednobramkową zaliczką.

W 34 minucie płasko piłkę w pole karne dośrodkowywał Grzelczak, ale fatalnie w sytuacji sam na sam z Gorczycą zachował się Panka, który zamiast strzelić w któryś z rogów bramki trafił prosto w bramkarza gości. W 38 minucie Widzewiacy zdobyli drugą bramkę. Dośrodkowywał Budka a piłkę do bramki przy wydatnej pomocy obrońcy GKS (Sroka) skierował Ostrowski. Końcowe minuty pierwszej połowy to głównie gra w środku boiska.

W przerwie kibice zastanawiali się iloma bramkami wygra dziś ich ukochana drużyna. W 53 minucie dwukrotnie próbował pokonać Gorczycę Grzelczak, jednak to bramkarz gości wychodził z tych pojedynków zwycięsko.

W 71. minucie najlepszy na boisku Grzelczak popisał się fantastycznym rajdem. Minął dwóch obrońców, gdy miał przed sobą już tylko Gorczycę, trafił prosto w niego. W odpowiedzi z rzutu wolnego groźnie strzelał Grzegorz Goncerz, który posłał piłkę po ziemi tuż obok słupka.

W 82 minucie po doskonałym spotkaniu Grzelczaka sam na sam z Gorczycą był Sernas jednak i tym razem górą był golkiper drużyny gości. Niewykorzystane sytuacje się mszczą. Ta stara piłkarska maksyma sprawdziła się i tym razem. W 85 minucie Małkowski dośrodkował z prawej strony na głowę Górskiego, a ten pięknym strzałem głową zdobył bramkę kontaktową dla GKS. Ostatnie minuty to nerwowa gra łodzian.

Niewiele brakowało, a w 88. minucie Goncerz doprowadziłby do remisu. Jednak jego groźny strzał z 18 metrów obronił pewnie Mielcarz.

Widzew wygrał z GKS Katowice 2:1. W pierwszej połowie łodzianie byli szalenie skuteczni i to wystarczyło. W drugiej zawodnicy głównie holowali piłkę i rzadko podawali do partnerów. Mogło się to skończyć utratą kolejnych punktów. Na całe szczęście zawodnicy Widzew odnieśli cenne zwycięstwo, które dowodzi że mały kryzys mają już za sobą.

Widzew Łódź - GKS Katowice 2:1 (2:0)
Bramki: 6' Robak, 38' Ostrowski - 85' Górski

Widzew: Mielcarz - Broź, Ukah, Bieniuk, Dudu, Budka, Panka, Grzeszczyk (80. Miloseski), Ostrowski, (62. Sernas) Grzelczak (85. Oziębała), Robak

GKS Katowice: Gorczyca - Sroka, Napierała, Kamiński, Niechciał, Małkowski, Cholerzyński, Wijas (60. G. Nowak), Goncerz, Iwan (65. Górski), Mikulenas (63. Kaliciak)

Kartki żółte:
Mielcarz (Widzew) - Iwan (GKS)

MM Łódź patronuje:

MMŁódź poleca:
Zostań
dziennikarzem
obywatelskim

KonkursyZdrowie i uroda
Przewodnik
po lokalach

Sztuka w ŁodziTeatr w Łodzi
Kino w ŁodziPraca w Łodzi
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Widzew Łódź- Gks Katowice 2:1(Foto+Wideo)

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto