Warto przypomnieć, że Widzew pod wodzą trenera Radosława Mroczkowskiego potrafił sprawić kilka niespodzianek na obcych boiskach (wygrane po wielu latach m.in. w Lubinie z Zagłębiem, we Wrocławiu ze Śląskiem czy też Poznaniu z Lechem). Jednak ostatnio widzewiacy zebrali sporo krytycznych uwag za swoją postawę. Wierzymy, że trener dobrze wykorzystał przerwę na mecze reprezentacji Polski i Widzew znów będzie grał tak skuteczni jak w pierwszych meczach sezonu.
W czwartek Widzew trenował na bocznym boisku przy al. Piłsudskiego. Najważniejsze, że Mroczkowski będzie miał do dyspozycji Jakuba Bartkowskiego, natomiast to, czy gotowy do gry będzie Białorusin Aleksandr Lebiediew rozstrzygnie się zapewne dopiero przed piątkowym wyjazdem w stronę Gliwic.
Sytuacja kadrowa w drużynie Piasta Gliwice stopniowo się poprawa. Sztab medyczny Piasta poinformował bowiem, że po urazach Damiana Zbozienia, Pawła Oleksego i Mateusza Matrasa nie ma już śladu i wszyscy biorą udział w zajęciach. Bardzo prawdopodobne, że zagrają przeciw Widzewowi.
W sobotę na trybunach kameralnego (nieco ponad 10 tysięcy miejsce), ale nowoczesny stadionu, oprócz kibiców Piasta zasiądzie około 900 sympatyków Widzewa.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?