Widowisko Roberta Wilsona w deszczu. Komorowski: Mamy być z czego dumni [wideo]

Widowisko "Twój anioł Wolność ma na imię" Roberta Wilsona to kulminacyjny punkt uroczystości związanych z 30-leciem "Solidarności". Wzięło w nim udział wielu wybitnych artystów z Polski i zagranicy, m.in. Macy Gray, Rufus Wainwright, Angelique Kidjo, Marianne Faithfull i Bianca Jagger oraz Krystyna Janda i Jerzy Radziwiłowicz.

"Solidarność to wolność"

Podczas uroczystości, jako pierwszy głos zabrał Bronisław Komorowski.
- Kochani, Solidarność to wolność. Wolność to jest radość z bycia wolnym człowiekiem, wolnym niepodległym państwem, wolnym narodem. Solidarność to Lech Wałęsa, to te 10 milionów ludzi, którzy 30 lat temu stanęli po stronie wolności, po stronie Solidarności, po stronie słusznej - mówił prezydent, Bronisław Komorowski.

W swoim przemówieniu Komorowski nawiązał do słów Józefa Piłsudskiego mówiąc, że choć "kwas śledzienników" przeszkadza nam cieszyć się z odzyskanej wolności, to w Gdańsku wszyscy są radośni. - Ci, którzy wolą "kwas śledzienników", niech idą swoją drogą - powiedział prezydent.

Odrzućmy demagogię i populizm

Lech Wałęsa żartował, że chciał powiedzieć dokładnie to samo co urzędujący prezydent. - Zabrał mi najlepsze kąski - mówił z uśmiechem Wałęsa. - Teraz przyszedł czas na budowanie, ciężkie, trudne, ale budowanie. Rozsądni ludzie za dużo odpuścili tym nierozsądnym i oni tworzą nową historię. Mają oni czelność podważać wielkie sukcesy - mówił Lech Wałęsa.

Wałęsa podkreślił też, że od jutra musimy odzyskać pozycję mądrego reformowania, a odrzucić demagogię i populizm.

Widowisko Roberta Wilsona

Po przemówieniach odbyło się widowisko podzielone na sześć części, które prezentowały kolejne etapy historii "Solidarności". Zagrali i zaśpiewali m.in.: Macy Gray, Rufus Wainwright i Marianne Faithfull. Na scenie zostało odegrane widowisko, któremu towarzyszyły prezentacje wideo: filmy dokumentalne związane z m.in.: ks. Jerzym Popiełuszką, Anną Walentynowicz, Janem Pawłem II oraz Lechem Wałęsą.

Do zebranych przemówił z ekranu także Lou Reed i Moby, których słowa niestety nie były tłumaczone na język polski, co wielu osobom uniemożliwiło odbiór ważnych solidarnościowych słów.

Ok. godz. 22zaczął padać deszcz, który odstraszył dość sporą część publiczności. Mimo to, punktualnie o północy rozpoczęły się niezwykle efektowne pokazy pirotechniczne, a do samego końca dotrwały tysiące osób.

- Łącznie w widowisku na Stoczni Gdańskiej uczestniczyło ponad 30 tys. osób - mówi Alicja Mongird z biura prasowego Europejskiego Centrum Solidarności. - Do zobaczenie za rok!

	Podziękuj Solidarności Dziś także ostatnia szansa, by wyrazić poparcie dla "Solidarności" poprzez akcję "Znaczek-Podziękuj Solidarności". Od godziny 19 na terenie Stoczni Gdańskiej każdy będzie mógł zrobić sobie zdjęcie i podziękować Solidarności. - Wszystkie zebrane fotografie zostaną opublikowane na naszym profilu na portalu Facebook oraz trafią na specjalny banner upamiętniający 30. rocznicę Sierpnia '80 - mówi Maciej Zięba, dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności.
	Przygotowania Trwają przygotowania do widowiska Roberta Wilsona. Ważna informacja dla przybywających - jest bardzo dużo błota, przydadzą się kalosze!
	Msza święta Właśnie zakończyła się msza święta z okazji 30-lecia Solidarności. Odprawił ją ks. abp Józef Kowalczyk, prymas Polski. Homilę wygłosił Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź, Metropolita Gdański.
godz. 15 Mimo podniosłości okrągłej rocznicy powstania "Solidarności", dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności nawołuje do... "zwyczajności". - Solidarność to nie tylko wielki ruch społeczny, ale także ta mniejsza, zwyczajna, jakże potrzebna na co dzień solidarność między ludźmi - mówi Maciej Zięba, dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności. - Dlatego w ramach obchodów 30. Rocznicy Sierpnia '80 postanowiliśmy zaprosić nie tylko do wspólnego świętowania, ale też i do pomocy potrzebującym. W trakcie widowiska, Europejskie Centrum Solidarności wraz z Polskim Czerwonym Krzyżem przeprowadzą zbiórkę pieniędzy na rzecz ofiar ostatniej powodzi. Dary będzie można przekazać do specjalnych puszek, z którymi będą chodzić wolontariusze PCK. W tym samym czasie syn śp. Macieja Płażyńskiego wraz wolontariuszami będzie zbierał podpisy pod obywatelskim projektem ustawy o repatriantach.

Zobacz też:

• Już jutro główne obchody 30-lecia wydarzeń sierpniowych w Stoczni Gdańskiej