Teatr Powszechny podkreśla, że termin "odwołane" był niefortunny, bo w repertuarze znajduje się informacja, iż dyrekcja zastrzega sobie prawo do zmian. Wiceprezydent Agnieszka Nowak jest zdania, że nie były to zmiany repertuarowe, lecz właśnie odwołane przedstawienia.
Agnieszka Nowak informuje, że w piśmie podpisanym przez dyrektor Pilawską wyraźnie czytamy o spektaklach odwołanych z powodu braku widza. Wiceprezydent Nowak sprawdziła, czy zmiany w programie spektakli porannych dotyczyły np. zachorowalności uczniów szkół. Wylicza, że w 2012 roku odwołano 5 porannych spektakli, a 13 wieczornych. Zaś 2013 roku nie odbyło się 8 spektakli popołudniowych i 3 poranne.
Wydział kultury zebrał też informacje od pozostałych teatrów. "Arlekin" nie odwołał żadnego spektaklu, "Pinokio" tylko poranne (7 w 2012 roku, w 2013 roku 9). W Nowym" nie odwołano żadnego spektaklu.
Wydział kultury sprawdził też umowy o dzieło zawierane z aktorami przez "Powszechny". Od 1 lutego 2012 do 23 stycznia 2013 roku było ich sześćdziesiąt sześć. Ale do wiceprezydent trafiły też informacje o dyskryminowaniu niektórych pracowników.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?