– U nas już mało kto pamięta czasochłonne odręczne kaligrafowanie, drżenie przed pomyłką – mówi Elżbieta Nowicka, dyrektor XX Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Obywatelskiej. – Świadectwa drukujemy już od ośmiu lat dzięki programowi przygotowanemu przez naszego nauczyciela matematyki. Mimo wprowadzenia elektronicznego dziennika, dotąd z niego korzystamy i jesteśmy bardzo zadowoleni.
Podobnie jest w Gimnazjum nr 4 przy ul. Tuwima. – Niezależnie od dziennika, mamy specjalny program, z którego korzystamy – mówi Leszek Nabiałczyk, nauczyciel odpowiedzialny za drukowanie świadectw. – Praca idzie szybko, a ja tylko sprawdzam, czy nie ma błędu.
– A my korzystamy z opcji drukowania świadectw, która jest w naszym elektronicznym dzienniku – stwierdza Janusz Bęben, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 przy ul. Kilińskiego. – Niczego nie trzeba wprowadzać, wszystko jest w komputerze – nazwiska, przedmioty, oceny. Każdy wychowawca bez problemu w ciągu 20 minut ma gotowe cenzurki dla swojej klasy.
Małgorzata Wiśniewska, dyrektor XXVI Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Wileńskiej od poniedziałku podpisuje przygotowane przez nauczycieli świadectwa. – Mam do złożenia ponad 500 podpisów – mówi. – To i przystawianie pieczątek trwa zdecydowanie dłużej niż samo drukowanie.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
