Legia pokonała w ostatniej kolejce lidera – Śląsk 4:0 i to we Wrocławiu, ma nowych piłkarzy, z których jeden zarabia 250 tys. euro, a drugi dwa razy więcej i na dodatek rozgrywa jubileuszowy 1000. mecz na własnym boisku, od pięciu spotkań jest u siebie niepokonana.
Czy w takiej sytuacji ŁKS jest w stanie sprawić megasensację i wyszarpać Legii choćby punkt?
Najbardziej samobójczym pomysłem na osiągnięcie w sobotę korzystnego rezultatu przez ŁKS wydaje się zamurowanie bramki (czyli granie systemem dziesięć – jeden) i heroiczne bronienie wyniku 0:0.
Piłkarze ŁKS nie są jeszcze zgranym, pewnym swoich wartości zespołem, ale mają w składzie nietuzinkowych piłkarzy, którzy niejednemu rywalowi potrafili zajść za skórę. Skrzydłowi ŁKS –Wojciech Łobodziński i Robert Szczot potrafią wygrywać pojedynki jeden na jeden, dograć piłkę, celnie i zaskakująco strzelić.
Przy kontratakach bezcenne mogą się okazać kilkudziesięciometrowe podania Macieja Iwańskiego, a Marek Saganowski może przypomni sobie, że przez wiele lat w polskiej ekstraklasie – i nie tylko – był niezłym łowcą goli.
Antoni Łukasiewicz i Olegs Laizans potrafią być skuteczni w rozbijaniu ataków rywali i tylko gra defensywy pozostaje wielką niewiadomą. Stoperom ŁKS nie brakuje ligowego doświadczenia, nie mówiąc już o legendzie ŁKS Bogusławie Wyparle.
Na boku obrony grają zdolny Polak i były reprezentant Austrii. Nie powinny im drżeć kolana przed mającymi mistrzowskie aspiracje rywalami.
Czego potrzeba ŁKS w sobotnim spotkaniu z Legią? Pewności siebie, skuteczności i prawdziwej męskiej walki od pierwszej do ostatniej minuty pojedynku. Wtedy ŁKS może wracać do domu z tarczą.
* * * * *
Bilans spotkań ŁKS z Legią jest niezwykle korzystny dla warszawian, którzy wygrali 59 spotkań, o 20 więcej od łodzian. 29 razy padł remis, bramki 224 -143. W Warszawie ŁKS rzadko miał coś do powiedzenia – zwyciężył w 10meczach, a rywale w 39, 14 razy padł remis, bramki 142-57. ŁKS po raz czwarty w tym sezonie zmierzy się z Legią. W rundzie jesiennej w spotkaniu w Bełchatowie warszawianie wygrali 3:1. W dwóch meczach sparingowych drużyna Macieja Skorży wygrała z ŁKS 2:0 i 5:0.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?