Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W sobotę ŁKS gra w Warszawie i chce popsuć Legii jubileusz!

(PAS)
O piłkę walczy stoper Piotr Klepczarek.
O piłkę walczy stoper Piotr Klepczarek. Łukasz Kasprzak
W sobotę o 15.45 piłkarzy ŁKS czeka bardzo trudny mecz z Legią w Warszawie. Legia jest na fali, a ŁKS od siedmiu meczów nie wygrał.

Legia pokonała w ostatniej kolejce lidera – Śląsk 4:0 i to we Wrocławiu, ma nowych piłkarzy, z których jeden zarabia 250 tys. euro, a drugi dwa razy więcej i na dodatek rozgrywa jubileuszowy 1000. mecz na własnym boisku, od pięciu spotkań jest u siebie niepokonana.

Czy w takiej sytuacji ŁKS jest w stanie sprawić megasensację i wyszarpać Legii choćby punkt?

Najbardziej samobójczym pomysłem na osiągnięcie w sobotę korzystnego rezultatu przez ŁKS wydaje się zamurowanie bramki (czyli granie systemem dziesięć – jeden) i heroiczne bronienie wyniku 0:0.

Piłkarze ŁKS nie są jeszcze zgranym, pewnym swoich wartości zespołem, ale mają w składzie nietuzinkowych piłkarzy, którzy niejednemu rywalowi potrafili zajść za skórę. Skrzydłowi ŁKS –Wojciech Łobodziński i Robert Szczot potrafią wygrywać pojedynki jeden na jeden, dograć piłkę, celnie i zaskakująco strzelić.

Przy kontratakach bezcenne mogą się okazać kilkudziesięciometrowe podania Macieja Iwańskiego, a Marek Saganowski może przypomni sobie, że przez wiele lat w polskiej ekstraklasie – i nie tylko – był niezłym łowcą goli.

Antoni Łukasiewicz i Olegs Laizans potrafią być skuteczni w rozbijaniu ataków rywali i tylko gra defensywy pozostaje wielką niewiadomą. Stoperom ŁKS nie brakuje ligowego doświadczenia, nie mówiąc już o legendzie ŁKS Bogusławie Wyparle.

Na boku obrony grają zdolny Polak i były reprezentant Austrii. Nie powinny im drżeć kolana przed mającymi mistrzowskie aspiracje rywalami.

Czego potrzeba ŁKS w sobotnim spotkaniu z Legią? Pewności siebie, skuteczności i prawdziwej męskiej walki od pierwszej do ostatniej minuty pojedynku. Wtedy ŁKS może wracać do domu z tarczą.

* * * * *

Bilans spotkań ŁKS z Legią jest niezwykle korzystny dla warszawian, którzy wygrali 59 spotkań, o 20 więcej od łodzian. 29 razy padł remis, bramki 224 -143. W Warszawie ŁKS rzadko miał coś do powiedzenia – zwyciężył w 10meczach, a rywale w 39, 14 razy padł remis, bramki 142-57. ŁKS po raz czwarty w tym sezonie zmierzy się z Legią. W rundzie jesiennej w spotkaniu w Bełchatowie warszawianie wygrali 3:1. W dwóch meczach sparingowych drużyna Macieja Skorży wygrała z ŁKS 2:0 i 5:0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto