- Ze względu na to, że jest dużo infekcji grypo pochodnych oraz na doniesienia prasowe o tym, że wzrasta ilość zakażeń w Europie, to cały czas w naszej przychodni wykonujemy wymazy na obecność koronawirusa. W ciągu ostatniego tygodnia (tj. 4-11 lipca) wykonaliśmy 24 wymazy, z czego 10 dało wynik pozytywny. Przez cały maj wydaliśmy 11 skierowań na wymaz, i nikt nie miał pozytywnego wyniku. Część pacjentów nie chce robić takiego wymazu. W łęczyckim szpitalu codziennie wykrywane są po dwa przypadki chorych na covid-19 - mówi Małgorzata Raczkiewicz, menadżer przychodni MEDAR w Łęczycy.
O wyraźnym wzroście liczby zakażeń w Polsce mówił minister zdrowia Adam Niedzielski. Podkreślił, że wskaźnik reprodukcji wirusa zbliżył się do poziomu 1,5, co jest jednym z najwyższych wskaźników w czasie pandemii. Zalecił osobom starszym noszenie maseczek w pomieszczeniach zamkniętych i pojazdach komunikacji publicznej.
Na razie nie ma jednak powodów do paniki. Tomasz Karauda, lekarz specjalista chorób wewnętrznych ze szpitala im. Barlickiego w Łodzi, zwraca uwagę, że choć zakażeń koronawirusem i innych infekcji dróg oddechowych jest więcej, nie ma dużego przypływu osób hospitalizowanych.
- W szpitalach jeszcze tego nie odnotowujemy. Nie wiemy jednak, co będzie jesienią - zastrzega łódzki lekarz. I przypomina, że koronawirus będzie z nami już zawsze, także w nowych wariantach, które rozprzestrzeniają się szybciej, ale za to są mniej zabójcze.
Tylko we wtorek odnotowano w Łódzkiem 118 nowych przypadków zachorowań na koronawrusa. Od początku roku w powiecie łęczyckim stwierdzono 5 201 zakażeń.
Co to jest zapalenie gardła i migdałków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?