Szkoleniowiec ełkaesiaków będzie mieć duże pole manewru, bowiem do soboty dysponować będzie całą kadrą. Do treningów wrócił już Artur Gieraga, który doznał urazu w ostatnim meczu z Olimpią w Grudziądzu. Co prawda przeziębiony jest Dawid Sarafiński, ale do soboty się wykuruje.
- Naszego sposobu grania nie jesteśmy w stanie zmienić, ale możemy dokonać zmian personalnych - mówi trener Marek Chojnacki. - W sobotę wybiorę osiemnastu zawodników na niedzielnym mecz. Chcemy w końcu sprawić przyjemność swoim kibicom. Prawie rok nie wygraliśmy na swoim stadionie. Nie chcę wywierać presji na zawodnikach, że niby muszą za wszelką cenę dokonać przełomu i wygrać. Ale wszyscy wiemy, że nic tak nie cieszy, jak zwycięstwa.
Powstała teoria, że łodzianom lepiej się gra na wyjazdach, bo łatwiej jest przeszkadzać w grze niż ją kreować. Swoje zdanie na ten temat ma trener łodzian.
- W ataku pozycyjnym potrafią grać tylko dwie drużyny na świecie, czyli Real i Barcelona - mówi Marek Chojnacki. - Do takiej gry trzeba mieć odpowiednich wykonawców. My mamy dwa opracowane na najbliższy mecz z Wartą schematy gry. I jeśli potrafimy zrealizować zadania taktyczne, powinno być dobrze.
Nowy, trzyletni kontrakt z ŁKS podpisał Adrian Olszewski. To zawodnik, który ma już na swoim koncie debiut w ekstraklasie - grał w minionym sezonie w Białymstoku przeciwko Jagiellonii.
W ostatnim do tej pory meczu ŁKS z Wartą na stadionie przy al. Unii padł bezbramkowy remis. Ale sezon wcześniej łodzianie wygrali 1:0 po jedynym golu Adriana Świątka.
W obu meczach piłkarze ŁKS zobaczyli aż 4 czerwone kartki. W zwycięskim ukarani zostali Mladen Kascelan, Rafał Kujawa i Adrian Bartkowiak, a w zremisowanym Piotr Klepczarek. Zobaczymy jak będzie w niedzielę...
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?