Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Łodzi zima nie zaskoczy drogowców i MPK

Agnieszka Magnuszewska
Pługi zostały wyposażone w nawigację GPS i kamery
Pługi zostały wyposażone w nawigację GPS i kamery fot. Grzegorz Gałasiński
Pracownicy Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi wierzą, że w 2011 roku zima ich nie zaskoczy. Andrzej Wójcik nowy dyrektor ZDiT, zapewniał w październiku, że Łódź nie zostanie sparaliżowana przez śnieg, tak jak to było 2010 roku. Firmy odpowiedzialne za odśnieżanie Łodzi są już wybrane.

W 2010 roku ZDiT podpisał z nimi umowy na trzy lata. Niestety, długo po tym, jak pod koniec listopada śnieg sparaliżował ulice. Zgodnie z prognozami pogody, śledzonymi przez drogowców, w tym roku duże opady śniegu będą dopiero w grudniu.

- Mimo to jesteśmy już przygotowani do akcji zima. Kontrola sprzętu do odśnieżania, którą prowadziliśmy w październiku, wypadła dobrze, a w magazynach jest 11 tys. ton soli - mówi Aleksandra Mioduszewska z biura prasowego ZDiT.

Do wzmożonej pracy 76 operatorów pługopiaskarek powinny zmotywować GPS-y i kamery, zamontowane w ubiegłym roku w pojazdach. Poza tym sześć kamer jest umieszczonych na największych skrzyżowaniach.

Jednak ruch paraliżuje zimą nie tylko śnieg. Winni często są sami kierowcy, którzy parkując blisko torowisk lub na samych szynach, uniemożliwiają przejazd komunikacji miejskiej. Dlatego kierownictwo MPK postanowiło w tym roku do nich za-apelować o trochę zdrowego rozsądku poprzez kilkaset tablic informacyjnych i ulotki.

Tablice, przypominające kierowcom, że ich auto może za-blokować przejazd tramwaju, zostaną powieszone na słupach. Głównie na tych ulicach, gdzie zimą najczęściej dochodzi do zatrzymania ruchu, czyli na ul.: Gdańskiej, Pomorskiej, Kopernika, Narutowicza, Zielonej i Przybyszewskiego. Ze względu na to, że śnieg zalega nachodnikach, kierowcy zostawiają tam auto gdzie popadnie.

- Dwa lata temu trasa tramwaju linii nr 12 została zablokowana aż w czterech miejscach. Dlatego przez kilka godzin zamiast tramwaju na linii kursował autobus - wspomina Marcin Małek z biura prasowego MPK. - Z kolei rok temu na ul. Pomorskiej kierowca zaparkował po jednej stronie torowiska, a zaraz za nim kolejny, ale po drugiej stronie. Ruch tramwajów był więc niemożliwy w obu kierunkach.

Kilkaset tablic zostanie umieszczonych na słupach na wysokości wzroku kierowców. Tak, by zmotoryzowani nie mogli ich przegapić. Poza tym w urzędach i innych placówkach, znajdujących się przy najczęściej blokowanych ulicach, rozłożone zostaną ulotki MPK.

- Wystąpiliśmy też do służb miejskich i ZDiT, żeby uruchomić szybką ścieżkę usuwania aut blokujących przejazd. Chodzi o to, by na lawetę nie czekać kilka godzin - zaznacza Małek.

Przewoźnik uczy się też na swoich błędach. W tym roku autobusy po raz pierwszy będą jeździły na arktycznym oleju napędowym, który umożliwia rozruch silnika nawet przy minus 32 stopniach. Paliwo to będzie stosowane od połowy grudnia do końca lutego. To jednak nie koniec nowości, które tej zimy wprowadzi MPK.

- Przygotowujemy specjalny tramwaj do odśnieżania, który można regulować pod różnym kątem. Umożliwi to odśnieżanie torów tak, by mogły przejechać niskopodłogowe składy - wyjaśnia Marcin Małek.
Oprócz nowoczesnej odśnieżarki, MPK ma w swoich zasobach jeszcze osiem starszych pojazdów tego typu, z czego pięć kursuje po mieście.

Zobacz: Wyższe kary za handel z pudeł

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto