W nazwie "Lowmode" najważniejszy jest pierwszy człon LOW. - Preferujemy typowo niemiecki styl tuningu, czyli mocno obniżone zawieszenie, ciekawa felga, zadbany lakier, bez spojlerów i neonów. Auto musi być jak najbardziej zadbane, wypieszczone. - mówi Paweł Skrzypek, pomysłodawca i realizator projektu. - Często są to samochody, które na co dzień stoją w garażu, a jeżdżą tylko na zloty.
Tuning z czasem ulega zmianom. Styl "Szybkich i Wściekłych" czyli spojlery, duże końcówki wydechów i jaskrawy lakier odszedł już do lamusa.
- Obecnie najważniejsze są felgi. Muszą być ciekawe, dobrze dobrane i spasowane z błotnikiem auta, z mocno naciągniętą oponą. Poza tym obowiązkowo jak najniższe zawieszenie, często pneumatycznie regulowane czyli tzw "air ride". Modna też jest wymiana silnika na większy oraz oczyszczenie komory silnikowej ze zbędnych rzeczy, tj. akumulatora, komputera, ukrycie kabli itp. Większość właścicieli przy autach dłubie samodzielnie lub ze znajomymi, w ten sposób można zaoszczędzić trochę pieniędzy. Jednak zawieszenie z górnej półki czy markowe felgi swoje muszą kosztować. Najważniejszy jest dobry smak i znajomość branży - mówi twórca Lowmode.
Kliknij w zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie galerii:
Żeby znaleźć się w programie "Lowmode" nie trzeba koniecznie jeździć Golfem albo innym samochodem z koncernu Volkswagena. - Chętnie pokazujemy także inne marki, nie tylko niemieckie. Będzie to można zobaczyć już niedługo, gdy wyemitujemy odcinek z pewnym Renault - dodaje Paweł Skrzypek.
Jednak nie każdy właściciel przerobionego wozu może liczyć na prezentację w programie. - Mamy sporo zgłoszeń, ale chcemy pokazywać tylko te najlepsze auta. - wyjaśnia Paweł Skrzypek - W Łodzi większość osób z tego towarzystwa się zna. Widujemy się na zlotach czy innych imprezach motoryzacyjnych, więc dotarcie do właścicieli nie stanowi dla nas żadnego problemu.
Niestety, żeby wybrać się na dobrą, branżową imprezę w sezonie łódzcy fani tuningu zmuszeni są jeździć po całej Polsce, np. na Śląsk. - Istnieją różne mniejsze grupy skupiające się zazwyczaj przy jednej marce samochodów. Potem ludzie zmieniają auta, ale towarzystwo zostaje i na spoty (cykliczne spotkania np co tydzień) np. BMW przyjeżdżają różnymi markami. - mówi Paweł Skrzypek.
- Chcemy pokazać całej Polsce, że w Łodzi też są dobrze zrobione samochody i mimo dziurawych dróg da się jeździć "na glebie", czyli mocno obniżonym autem. Niedawno powstała idea zjednoczenia w województwie łódzkim wszystkich dobrych projektów - "Stance Łódź". Odbył się już jeden spot, na który przyjechało całkiem sporo samochodów, także z Piotrkowa, Tomaszowa, Bełchatowa. Mocno wspieramy ten projekt.
Pomimo nawierzchni dróg sprzyjającej raczej rozgrywaniu zawodów w moto crossie niż jeździe obniżonymi samochodami twórcy Lowmode chcą promować Łódź. - Od początku chcemy przekazywać klimat naszego miasta. Dlatego w jednym z odcinków (epizod 3) auta ustawiliśmy na terenie starych, opuszczonych fabryk. Dla kontrastu udało się też wjechać na ŁSSE i nakręcić ujęcia pod ładnym budynkiem. Z kolei odcinek w Łowiczu został nagrany pod pałacem stadniny koni w Walewicach. - dodaje Paweł Skrzypek.
Projekt ma na razie charakter czystko hobbistyczny. Wszelkie koszty realizatorzy pokrywają z własnej kieszeni. - Niestety, żeby pojechać na zlot na drugi koniec Polski i zrobić z niego relację trzeba wydać trochę pieniędzy. Dlatego też rozglądam się powoli za sponsorem, który chciałby w zamian za małą reklamę w każdym odcinku wspomóc nas na tyle żeby móc kontynuować projekt w przyszłym sezonie - mówi Skrzypek. - Jeśli się nie uda to i tak cieszę się, że udało nam się wystartować, że ludzie to oglądają. Pojawiają się nawet naśladowcy, którzy kopiują nasze pomysły. Od początku miał to być pewien cykl mini dokumentów, bez klasycznego prowadzącego program, aby pokazać, że to nie tylko samochody, to ludzie, wspólne pasje i cały tuningowy lifestyle.
Produkcje "Lowmode" możecie zobaczyć na oficjalnej stronie internetowej , na Facebooku oraz na YouTube.
Zobacz nakręcone w Łodzi produkcje Lowmode:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
