Część złamanego przez wichurę drzewa leży na trawniku przy ul. Stefanowskiego .Na ul. Strykowskiej na pasie zieleni oddzielającym jezdnie od torów piętrzą się gałęzie usunięte podczas wichury z torowiska. Podobnie jest na ul. Przybyszewskiego między ulicami Tatrzańską i Niciarnianą, gdzie gałęzie i połamane drzewa leżą wzdłuż drogi. Dodać można jeszcze ul. Dąbrowskiego, ul. Tymienieckiego, okolice dworca Fabrycznego czy parki im. Klepacza, Moniuszki, Dąbrowskiego...
Tymczasem zdaniem łódzkich urzędników, prace porządkowe cały czas trwają i zakończyć się mogą dopiero w połowie sierpnia. Utrudniały je deszcze. W pierwszej kolejności były usuwane te gałęzie i konary, które zalegały na drogach, ulicach czy chodnikach. Teraz sprzątane są z pozostałych miejsc.
Tylko na terenie zieleńców i parków na zlecenie Wydziału Ochrony Środowiska pracuje 6 firm wywożących gałęzie i ucinających naderwane konary. Oprócz nich pozostałości po nawałnicy usuwają firmy pracujące na zlecenie Zarządu Dróg i Transportu, a z osiedli zbierają je pracownicy administracji.
Podczas burzy tylko w łódzkich parkach powalonych lub uszkodzonych zostało około 360 drzew.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?