Krzysztof Piątkowski, szef zmiany w pogotowiu mówi, że ludzie, widząc osobę leżącą na ulicy, dzwonią na pogotowie. Jeśli delikwent nie wymaga pomocy medycznej, do tej pory pogotowie wzywało strażników, który zabierali go do izby wytrzeźwień. Teraz, jak mówią dyspozytorzy, strażnicy odmawiają przyjazdów. Chcą, by pijanego do izby odwoziła karetka.
W środę komendant straży miejskiej w Łodzi ma spotkać się w tej sprawie z dyrektorem pogotowia.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?