Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W ŁKS wciąż myślą o wzmocnieniach

Paweł Hochstim
Seweryn Gancarczyk jest jednym z jedenastu nowych graczy
Seweryn Gancarczyk jest jednym z jedenastu nowych graczy fot. Krzysztof Szymczak
W czwartek na trening ŁKS nie przyjechał ani jeden nowy piłkarz. Menedżer ŁKS Piotr Świerczewski nadal myśli o wzmocnieniach. ŁKS może zatrudniać piłkarzy, którzy nie mają kontraktów.

W sumie ŁKS pozyskał zimą jedenastu zawodników: Grzegorza Bonina z Polonii Warszawa, Marka Gancarczyka i Antoniego Łukasiewicza ze Śląska Wrocław, Ronalda Gercaliu z FC Ingolstadt, Macieja Iwańskiego z Manisasporu, Adriana Jurkowskiego z Hutnika Kraków, Olegsa Laizansa z FK Ventspils, Pawła Sasina z Warty Poznań, Mateusza Stąporskiego z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski oraz Wojciecha Łobodzińskiego i Seweryna Gancarczyka, którzy ostatnio nie mieli klubów. Nowy jest też prezes, menedżer, trener i trener bramkarzy. Krótko mówiąc, w ŁKS zmieniło się prawie wszystko.

W sobotę o godz. 15.45 piłkarze łódzkiej drużyny zagrają w Warszawie z Legią. Teoretycznie nie mają żadnych szans, ale trzeba pamiętać, że piłka nożna jest sportem, w którym najczęściej zdarzają się niespodzianki. Z pewnością spotkanie na nowej Pepsi Arenie w Warszawie będzie szczególne dla Macieja Iwańskiego, który jeszcze niedawno był piłkarzem Legii.

Nie ma jednak wątpliwości, że ełkaesiacy myślami pewnie powinni już być przy następnym meczu, w którym podejmą Cracovię. Spotkanie odbędzie się w następny piątek o godz. 18 w Łodzi i będzie jednym z kluczowych spotkań w walce o utrzymanie w ekstraklasie. Cracovia, chociaż zimą się wzmocniła, to tradycyjnie gra słabiutko. Kibice ŁKS mają nadzieję, że ich ulubieńcy to wykorzystają. A Legia? Jak się uda, to wspaniale, ale porażka przy Łazienkowskiej niczego nie zmieni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto