Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W drugoligowym Widzewie będą pożegnania

Dariusz Piekarczyk
Christopher Mandaingu
Christopher Mandaingu Fot. Krzysztof Szymczak
W piątek (6 grudnia) piłkarze lidera II ligi Widzewa Łódź spotkają się na ostatnim w tym roku treningu treningu.

Pierwsze w 2020 roku zajęcia trener Marcin Kaczmarek zaplanował na 13 stycznia 2020 roku. Można być pewnym, że na zajęciach pojawią się kandydaci do gry w łódzkim klubie, choć na razie konkretne nazwiska nie padają, ale też i nie jest na to czas. Zapewne nie wszyscy piłkarze, którzy byli w klubie z Piłsudskiego 138 jesienią pozostaną również na wiosnę. Z naszych informacji wynika, że sztab szkoleniowy lidera II ligi przygotował już „czarną listę”. Piłkarze, którym trenerzy zamierzają podziękować za usługi mają się o tym dowiedzieć jeszcze w tym tygodniu, Dopiero potem klub opublikuje listę transferową. Najczęściej wymieniane są nazwiska trzech piłkarzy, którzy jesienią, delikatnie mówiąc, nic szczególnego nie pokazali. Chodzi więc o wielunianina Marcela Gąsiora. Kiedy 26-latek przychodził latem do Widzewa z mieleckiej Stali kibice łódzkiej drużyny wiązali z nim duże nadzieje. Jego atutem było także i to, że to piłkarz z naszego regionu, który pierwsze kroki stawiał w Juniorze Wieluń, klubie już nieistniejącym, a stworzonym przez Andrzeja Kamińskiego, który obecnie para się golfem. Marcel Gąsior długo leczył kontuzję, wystąpił w zaledwie dwóch meczach II ligi, w sumie dało mu to jakieś pół godziny na boisku. Występował za to w piątoligowych rezerwach i strzelił nawet dwa gole. Tyle tylko, że nie o to chodziło. Wiele wskazuje, że „czarną polewką” poczęstowany zostnie także 27-letni Łukasz Zejdler. On także przyszedł do łódzkiego klubu latem. Poprzednio grał w Chrobrym Głogów. W Widzewie nie potrafił się jednak odnaleźć. Wystąpił w zaledwie czterech drugoligowych spotkaniach (w sumie 117 minut na boisku). To, jak na byłego piłkarza Banika Ostrawa (Czechy) oraz Cracovii (32 mecze w ekstraklasie) zdecydowanie za mało. Na osłodę pozostały mu dwa gole strzelone w drużynie rezerw.
Wiele wskazuje, że z Widzewem pożegna się także Łukasz Turzyniecki, który jesienią także grał rzadko. Wystąpił w czterech meczach o drugoligowe punkty oraz jednym Pucharu Polski ze Śląskiem Wrocław. Uzbierał w sumie na boisku 357 minut. Dla porównania, wiosną poprzedniego sezonu był podstawowym piłkarzem Widzewa, wystąpił w 13 ligowych spotkaniach. Jesienią trener Marcin Kaczmarek nie stawiał jednak na byłego piłkarza Legii Warszawa. Pojawiają się też głosy, że w Widzewie może nie zostać Christopher Mandiangu, co naszym zdaniem wydaje się nieco zaskakujące, bo przecież wystąpił w 17 drugoligowych meczach i dwóch Pucharu Polski. W II lidze strzelił trzy gole.
Widzew ma kłopot z Chorwatem Filipem Mihaljevićem, który pod koniec sierpnia 2018 roku podpisał dwuletni kontrakt z klubem z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. Jesienią piłkarz nie zaliczył ani jednego meczu w II lidze, za to w rezerwach strzelił 14 goli. Widzew byłyby szczęśliwy, gdyby znalazł sobie nowego pracodawcę, bo ma wysoki kontrakt.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto