Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Chorzowie presja na awans Ruchu do elity jest ogromna

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
Trener Jarosław Skrobacz i prezes Ruchu Seweryn Siemianowski zadowoleni są z wyników
Trener Jarosław Skrobacz i prezes Ruchu Seweryn Siemianowski zadowoleni są z wyników Fot. Jacek Sroka
W niedzielę oczy wszystkich fanów I ligi zwrócone będą na Gliwice. Tam wicelider tabeli Ruch Chorzów zmierzy się z ŁKS Łódź, liderem rankingu.

Łodzianie mają na koncie 47 punktów, natomiast „Niebiescy”, jak często nazywany jest Ruch Chorzów o dwa mniej. Trzecia w rankingu Termalika Nieciecza traci do łodzian osiem oczek. Gdyby ŁKS wygrał niedzielne starcie w Gliwicach, gdzie chorzowianie są gospodarzem domowych potyczek, to na alei Unii 2, powoli mogą rozglądać się za szampanami, aby świętować powrót do elity. Zapowiada się jednak piekielnie trudny mecz. Jarosław Skrobacz, szkoleniowiec rewelacyjnego Ruchu, który jest przecież beniaminkiem I ligi, jest zdania, że pojedynek nie ma faworyta, chociaż komplementuje zespół Kazimierza Moskala. - Wstępnie analizowałem ze swoim sztabem szkoleniowym grę łodzian i uważam, że zasłużenie są liderem tabeli - mówi. - Wystarczy popatrzeć ile mają na koncie punktów. Pewnie, że zdarzał im się spadek formy, ale nie da się równo grac przez cały sezon. Do meczu podejdziemy z ogromną pokorą i szacunkiem do rywala, ale także i z wiarą w nasze umiejętności. Na pewno naszym atutem będą kibice, których zasiądzie na widowni około 10 tysięcy. Czy jest w klubie presja awansu?Tak i to ogromna, Ruch to Ruch, tu nie ma minimalizmu. A presja kibiców jest głównie ze względu na tradycję, w końcu klub był 14 razy mistrzem Polski.
Jak już wcześniej wspominaliśmy, na widowni nie będzie zorganizowanej grupy fanów ŁKS, ale nie znaczy to, że zabraknie fanów z Łodzi. Kibiców „Niebieskich” wspomagać mają widzewiacy. Kibice obu ekip sympatyzują z sobą od dawien dawna.
Szczególny będzie to mecz dla Michała Mokrzyckiego, który przyszedł do ŁKS przed rundą wiosenną z Wisły Płock, ale wcześniej występował w Ruchu z którym awansował do I ligi. Z kolei w ekipie miejscowych mamy Tomasza Swędrowskiego. To piłkarz, który jest wychowankiem występującej obecnie w III lidze Warty Sieradz. ą
i liga
24. kolejka I ligi. Piątek (17 marca): Skra Częstochowa - Wisła Kraków (godz. 20.30, wynik meczu w rundzie jesiennej 0:3). Sobota (18 marca): Górnik Łęczna - Chojniczanka Chojnice (15, 1:2), Puszcza Niepołomice - Podbeskidzie Bielsko-Biała (17.30, 1:0), Katowice - Resovia (20, 1:0). Niedziela (19 marca): Ruch Chorzów - ŁKS Łódź (14.45, 0:2), Stal Rzeszów - Termalika Nieciecza (18, 1:2), Chrobry Głogów - Zagłębie Sosnowiec (18, 2:1), GKS Tychy - Sandecja Nowy Sącz (18, 5:0), Odra Opole - Arka Gdynia (18, 1:2).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Chorzowie presja na awans Ruchu do elity jest ogromna - łódzkie Nasze Miasto

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto