Od kilkunastu dni personel medyczny szpitali bada się profilaktycznie w kierunku koronawirusa. Taką diagnostykę organizują dyrektorzy placówek. Dla przykładu w szpitalu im. N. Barlickiego przebadano już personel oddziału pulmonologicznego (okazało się, że pielęgniarka i dwie salowe mają dodatni wynik w kierunku koronawirusa). Kobiety zostały skierowane do kwarantanny. W najbliższych dniach wymazy do testów będą pobierane od pracowników laboratorium i szpitalnego oddziału ratunkowego. Jak mówi dyrektor placówki, doktor Sebastian Słomka, laboratoria badające takie wymazy bez problemów przyjmują po kilkadziesiąt sztuk dziennie.
Podobne badania wykonywane są także w innych placówkach. W czasie takiego screeningu w placówkach w naszym województwie w ostatnich dniach pozytywny wynik testu w kierunku koronawirusa uzyskało szesnastu lekarzy, osiem pielęgniarek, czterech fizjoterapeutów, dwie salowe, trzech ratowników medycznych, dwóch opiekunów medycznych, stomatolog i laborant. Byli lub nadal są hospitalizowani, obejmowani kwarantanną i izolacją.
Niektórzy pracownicy medyczni byli badani już po kilka razy od początku epidemii. Ile badań wykonano pod początku epidemii pracownikom medycznym, nikt nie liczy.
- Od samego początku pojawienia się zakażeń SARS-CoV-19 (początek marca), personel medyczny był badany w sytuacji kiedy wymagało tego dochodzenie epidemiologiczne - miał kontakt z zakażonym pacjentem lub kontakt z zakażonym personelem - wyjaśnia Urszula Jędrzejczyk Powiatowy Inspektor Sanitarny (na zdjęciu).
Pierwsze zakażenia wśród medyków zdiagnozowano już w marcu (m.in. u kardiologa pracującego w szpitalu im. Biegańskiego), a w kwietniu równocześnie u 15 pracowników szpitala w Zgierzu.
Jak przekonać starsze osoby by zostały w domu?:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?