Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tysiąc miejsc parkingowych na Retkini zdrożeje lub zniknie

Redakcja
Nawet tysiąc miejsc na parkingach strzeżonych może zniknąć z Retkini po podwyżkach wprowadzonych w sierpniu przez Urząd Miasta Łodzi. Przedsiębiorcy grożą, że zamkną swoje biznesy.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Nawet tysiąc miejsc na parkingach strzeżonych może zniknąć z Retkini po podwyżkach wprowadzonych w sierpniu przez Urząd Miasta Łodzi. Przedsiębiorcy grożą, że zamkną swoje biznesy. CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE Matylda Witkowska
Nawet tysiąc miejsc na parkingach strzeżonych może zniknąć z Retkini po podwyżkach wprowadzonych w sierpniu przez Urząd Miasta Łodzi. Przedsiębiorcy grożą, że zamkną swoje biznesy.

Około tysiąca mieszkańców blokowiska na Retkini może stracić miejsca parkingowe dla swoich samochodów.

- Usłyszałam w tym tygodniu, że właściciel parkingu podniesie stawkę o kilkadziesiąt złotych albo zamknie parking. Nie wiem, co robić, gdzie zostawię samochód? - martwi się pani Anna, mieszkanka osiedla, na którym znalezienie darmowego miejsca parkingowego graniczy z cudem. Właściciele parkingów na Retkini zapowiadają, że mają dwa wyjścia: albo stawki dla parkujących auta wzrosną z około 100 do 150 zł za miesiąc, albo zamkną swoje interesy.

Co jest powodem? Na początku sierpnia prezydent Łodzi Hanna Zdanowska wydała zarządzenie podnoszące od 1 września stawki za dzierżawę miejskich terenów. Teraz właściciele parkingów, którym kończą się umowy, zaczęli otrzymywać pisma z informacją o nowych cenach.

Stawki dzierżawy zmieniły się w całej Łodzi, ale na Retkini jest to odczuwalne wyjątkowo mocno. Tereny parkingowe wzdłuż ul. Maratońskiej, do tej pory zakwalifikowane były jako „strefa zurbanizowana kategorii III”, a szefowie parkingów płacili 1,10 zł za mkw. miesięcznie. Nowe rozporządzenie podzieliło miasto na strefy i parkingi przy Maratońskiej znalazły się nagle w strefie drugiej ze stawką 3,10 zł za mkw. miesięcznie.

- To prawie trzykrotny wzrost, o którym poinformowano nas z dnia na dzień - denerwuje się jeden z właścicieli retkińskich parkingów. - Gdy ktoś ma mały sklep lub działkę, to wzrost opłaty nawet dwukrotnie nie jest dla niego problemem. Ale w przypadku parkingu opłata za teren to jeden z największych kosztów - dodaje.

Dla przedsiębiorców parkingowych podwyżka oznacza wzrost miesięcznych opłat z kilku na kilkanaście tysięcy złotych i to już za kilka tygodni lub miesięcy.

Co teraz się stanie?

- Żeby wyjść na zero, muszę podnieść stawkę ze 120 do 150 zł, ale nie wiem, czy klienci tyle zapłacą - mówi szef parkingu. - Już teraz mam wolne miejsca, jeśli będzie ich więcej, zamknę interes - dodaje.

Inny właściciel parkingu podkreśla, że w blokach na Retkini mieszkają głównie emeryci.

- Samochód to często dorobek ich całego życia. Stoi u mnie stary fiat uno i ponad 20-letnie audi. Wartość większości samochodów to 20-30 tys. zł. Gdy podniosę stawki, ludzie zrezygnują - mówi i też zastanawia się nad zamknięciem parkingu.

Na razie przedsiębiorcy rozmawiają z radnymi i urzędnikami.

- Jak będzie trzeba, zaczniemy słać petycję - mówią. - Nie rozumiemy, po co te podwyżki. Jeśli zlikwidujemy biznes, miasto nic nie zarobi - dodaje.

Tymczasem łódzki magistrat nie zamierza zmieniać stawek. Jak podkreśla biuro prasowe magistratu, stawki są wyznaczane przez niezależnego rzeczoznawcę.

- Wyceniając stawkę czynszu, to niezależny rzeczoznawca dokonuje analizy wszystkich czynników mających wpływ na jej wysokość - wyjaśnia biuro prasowe magistratu.

Jak dodają urzędnicy, obniżki czynszu są możliwe jedynie w określonych przepisami przypadkach np. dzierżawę gruntu pod parking dla osoby niepełnosprawnej lub w przypadku uciążliwych remontów dróg. „W innym przypadku obniżka stanowiłaby niedozwoloną pomoc publiczną” - informuje biuro prasowe magistratu.

Urzędnicy twierdzą, że na razie nie zgłoszono planów likwidacji żadnych parkingów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto