"Połączyły nas ruiny". Zobacz, kim są Urban Explorers Łódź [zdjęcia]
- Fragment jednego z nowych osiedli z mieszkaniami o wysokim standardzie. Drzwi zapewniają 100% ochronę przed włamaniem, natomiast chronione patentem okna - doskonałą wentylację. Dodatkowo istnieje możliwość zamówienia zielonych aplikacji z mchu pod parapetem (dotyczy tylko najdroższych apartamentów). Ktoś chętny? - Ilustracją do tego opisu jest zdjęcie odrapanej kamienicy przy ul. Moniuszki. Wentylacja jest naprawdę znakomita, bo z okien pozostały jedynie zmurszałe framugi.
Witajcie na stronie "Turpistyczna Łódź".
Czerwona, Senatorska, Lutomierska - lista ulic, które goszczą na fanpejdżu wydłuża się z każdym dniem, bo we wszystkich dzielnicach Łodzi można znaleźć podobnie zaniedbane plenery. Autorzy strony nie mają jednak złudzeń, że publikowana przez nich "dokumentacja" sprawi, że na tle pomalowanych w barwy łódzkich klubów ścian, Urząd Miasta zorganizuje briefing zapowiadając kolejną kampanię rewitalizacyjną.
- Gdybyśmy byli niepoprawnymi optymistami i idealistami, być może mielibyśmy cień nadziei, że władze Łodzi zwrócą uwagę na naszą stronę i z tymi zaniedbanymi miejscami cokolwiek zrobią - pisze Tomek, główny pomysłodawca "Turpistycznej Łodzi". - Niestety, żyjemy w tym mieście od dawna i jesteśmy świadomi, że prędzej UFO wyląduje na placu Wolności niż władze w cudowny sposób zdołają cofnąć skutki wielu lat zaniedbań.
Zobacz przykładowe zdjęcia publikowane na stronie "Turpistyczna Łódź"
Kliknij w zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie galerii:**
Autorzy strony zastrzegają jednocześnie, że ich celem nie jest obrażanie kogokolwiek, opowiadanie się za jedną z opcji politycznych lub którymś z łódzkich klubów piłkarskich.
Kim zatem są twórcy strony, którą lubi już blisko 1300 użytkowników Facebooka? Mówią o sobie "pasjonaci Łodzi z wyższym wykształceniem", choć są w różnym wieku. - Turpistyczna Łódź jest naszym pobocznym, niedochodowym zajęciem wykonywanym głównie poza godzinami pracy, ale ciągle się rozwija - mówi Tomek.
"Turpistyczna Łódź" wprowadziła do łódzkiego słownika pojęcie "ratuszopa". - To**krytyka koloryzowania i upiększania Łodzi przez miejskich urzędników. Oczywiście, większość z nich doskonale wie, jak to miasto wygląda, ale nie przeszkadza im to ani trochę w nieustannym wmawianiu nam, jaka Łódź jest piękna, gładka i powabna - dodaje Tomek. - Jasne, że nasza strona pokazuje tylko jedną stronę medalu, ale gorąco wierzymy, że stanowi ona pewnego rodzaju odtrutkę na hurraoptymistyczną ratuszową propagandę sukcesu, zupełnie jak w czasach Gierka**.
Oprócz ratuszopa na "Turpistycznej..." nie ma także miejsca na Photoshopa. Wszystkie zdjęcia z założenia mają pokazać rzeczywistość bez upiększeń. Fotografie zamieszczane na stronie początkowo wykonywane były przez jej twórców, wśród których nie brakuje pasjonatów fotografii. Obraz "Turpistycznej Łodzi" tworzyć może każdy przesyłając swoje zdjęcie na adres
[email protected].
- Niestety materiały nadające się dla Turpistycznej Łodzi można liczyć w tysiącach zdjęć. Więc chyba coś jest nie tak z tym hurraoptymistycznym obrazem miasta, prawda? - pyta retorycznie Tomek. - Poza tym jak to możliwe, że tak piękne, perspektywiczne miasto stale się wyludnia, a wielu młodych po skończeniu studiów i wybawieniu się w Łodzi ucieka stąd, gdzie pieprz rośnie? Łódź przyciąga za to centra BPO, które wiedzą, że znajdą tu nadpodaż taniej, zdesperowanej siły roboczej. Więc chyba nie do końca jest tak perspektywicznie, jak przedstawiają to nam niektóre środowiska. - podsumowuje.
Zobacz też:
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?