Pewnie w obronie, nieskutecznie w ataku
Od początku sobotniego (20 marca) spotkania, łodzianie kontrolowali grę. Rozgrywanie piłki szło "Widzewiakom" dobrze, ale tylko do pola karnego gości. W decydujących momentach brakowało dokładności i spokoju. Już w 5 minucie pierwszą bramkę mógł zdobyć Darvydas Sernas, ale Litwin zamiast uderzać, przyjmował futbolówkę i został powstrzymany przez obrońców.
W kolejnych akcjach nasi gracze decydowali się na uderzenia z dystansu. O centymetry piłka jednak mijała bramkę Dolcanu po strzałach Łukasza Brozia i Dudu. Przyjezdni próbowali kontrować, ale obrońcy gospodarzy przerywali wszystkie akcje rywali. Jedyne uderzenie goście oddali w 18. minucie, ale piłka po strzale Bartosza Hinca przeleciała kilka metrów od bramki Macieja Mielcarza.
Groźne rzuty rożne
"Widzewiacy" mogli objąć prowadzenie w 24. minucie, ale Mindaugas Panka minimalnie chybił po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Litwin zrehabilitował się osiem minut później. Gospodarze znów wykonywali stały fragment gry z narożnika boiska. Piłkę w polu karnym zgrał głową Jarosław Bieniuk, a ta trafiła pod nogi Panki, który pokonał z 6 metrów Macieja Humerskiego.
Łodzianie mieli szansę podwyższyć prowadzenie przed przerwą, ale Sernas strzelił nad bramką po dobrym zgraniu Brozia.
Mocna końcówka
Po zmianie stron goście zaczęli konstruować akcje i zbliżać się do pola karnego łodzian. Blisko wyrównania był Krystian Pieczara, ale strzelił on metr nad bramką. Po drugiej stronie boiska swojej szansy szukał Velibor Duric, ale również nieskutecznie.
Podwyższenie prowadzenia przyniosła sytuacja z 75. minuty. Marcin Robak zdaniem sędziego był faulowany w polu karnym i sam poszkodowany, pewnym strzałem zdobył bramkę. W kolejnych sytuacjach blisko strzelenia kolejnych goli byli kolejno Sernas, Robak i wprowadzony po przerwie Dejan Miloseski. Za każdym razem piłka przelatywała jednak obok bramki lub lepszy okazywał się Humerski.
Wynik meczu ustalił w 88. minucie Miloseski. Macedończyk strzelił bramkę po kontrataku i asyście Sernasa. Dla "Widzewiaków" było to już 15 zwycięstwo w tym sezonie i pewnie prowadzą oni w tabeli I ligi. Na drugim miejscu jest ŁKS Łódź, który traci do rywali zza między dziesięć "oczek".
Widzew Łódź – Dolcan Ząbki 3:0 (1:0)
Bramki: 1:0 M. Panka (32. min.), 2:0 M. Robak (76. min., karny), 3:0 D. Miloseski (88. min.)
Żółte kartki: Pieczara, Kosiorowski (Dolcan)
Widzew: M. Mielcarz – U. Ukah (46. K. Ostrowski), J. Bieniuk, W. Szymanek, T. Lisowski, Ł. Broź, M. Panka, V. Durić (70. D. Miloseski), Dudu (82. P. Grzelczak), D. Sernas, M. Robak
Dolcan: M. Humerski – M. Unierzyski, R. Stawicki, D. Dadacz, M. Pawłowicz, P. Kosiorowski, S. Ziajka (85. A. Stretowicz), H. Robaszek, B. Hinc, M. Stańczyk (62. J. Kabala), K. Pieczara (71. P. Grajek)
Czytaj także:
- Cenna wygrana Organiki**-
**
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?