Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzy awanse i Puchar Polski dla ŁKS Łódź? To może być złota wiosna na alei Unii

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
Trzy awanse i Puchar Polski dla ŁKS Łódź? To może być złota wiosna na alei Unii
Trzy awanse i Puchar Polski dla ŁKS Łódź? To może być złota wiosna na alei Unii Fot. Krzysztof Szymczak
Jak Rycerze Wiosny, to Rycerze Wiosny. Ta pora roku może być prawdziwie złota dla ŁKS Łódź.

Jeśli w klubie z alei Unii 2 wszystko pójdzie zgodnie z planem, to mogą świętować nie tylko trzy awanse do wyższych lig, ale także zdobycie Pucharu Polski, ale po kolei. Otóż drużyna Wojciecha Stawowego, co zapewne wszyscy fani klubu z alei Unii 2 mają zakodowane, jest wiceliderem pierwszoligowej tabeli i jeśli co najmniej utrzyma to miejsce, powróci do PKOEkstraklasy. Czwartoligowe rezerwy trenerów Marcina Matysiaka i Pawła Drechslera otwiera tabelę IV ligi.Jesienią łodzianie, jako jedyni w lidze, nie przegrali meczu i jeśli nie dadzą się wyprzedzić choćby Warcie Sieradz, MKP-Borucie Zgierz, czy Orkanowi Buczek, awansują do grupy pierwszej III ligi.To nie wszystko, bo rezerwiści mają szansę na triumf w wojewódzkim finale Pucharu Polski, a co za tym idzie gry na szczeblu ogólnopolskim, oraz zgarnięciu 40 tysięcy złotych. ŁKS II wygrał wcześniej eliminacje okręgowe, a ćwierćfinale szczebla wojewódzkiego trafiła na niezbyt silną trzecioligową Lechię Tomaszów Mazowiecki, którą spokojnie może pokonać. Jeśli to zrobi, to w półfinale zmierzy się z lepszym w potyczce Warty Sieradz z RKS Radomsko. Ćwierćfinały zaplanowano na 14 kwietnia, a półfinały na 26 maja. Finał z kolei na 23 czerwca. Terminy spotkań, o czym warto pamiętać, mogą ulec zmianie.
Mamy jeszcze ŁKS III prowadzony przed Radosława Pęciaka, który grał jesienią jak z nut. Choć był beniaminkiem grupy pierwszej klasy A zdominował rywalizację, nie przegrywając meczu, wygrywając za to dziewięć spotkań i jedno remisując. W efekcie drużyna jest liderem tabeli z czterema punktami przewagi nad były czwartoligowcem Kolejarzem Łódź i sześcioma nad Saints Łódź. Jeżeli żadna z wymienionych drużyn nie pokpi sprawy może być na alei Unii 2 pięknie, po prostu pięknie. Ale kiedy ŁKS ma wygrywać jeśli nie wiosną, jak na Rycerzy Wiosny przystało, prawda?
W poniedziałek ostatnie przygotowania do inauguracji wiosny rozpocznie pierwszy zespół. Nie do końca będzie to jednak wiosna prawdziwa, bowiem sobotnie starcie na alei Unii 2 z GKSTychy to przecież zaległe spotkanie z 17. kolejki rundy jesiennej. Większego znaczenia to jednak nie ma, liczą się tylko trzy punkty. Przypomnijmy, że ełkaesiacy zajmują w tabeli I ligi drugie miejsce, mając na koncie 32 punkty. Tyszanie z kolei są na miejscu siódmym, a więc pierwszy pod barażową kreską, z 27 „oczkami”.- Jeśli wygramy z ŁKS, to zbliżamy się do nich na odległość zaledwie dwóch punktów - mówi Artur Derbin, trener GKSTychy. - Wprawdzie to silny zespół z doświadczonymi piłkarzami w składzie, potrafiący dobrze grać co pokazali w pucharowym starciu z Legią Warszawa, ale mają swoje słabe strony i są do pokonania. Fajnie byłoby zacząć wiosnę od wygranej, choć tak naprawdę wynik tego meczu jeszcze niewiele przesądza, bo runda jest długa i wiele może się zdarzyć. Nawet Termalika Nieciecza nie jest pewna pierwszego miejsca, choć ma za sobą kapitalną jesień.
Trudno odmówić byłemu trenerowi GKSBełchatów Arturowi Derbinowi, że w rundzie wiosennej wiele może się zdarzyć. Wracają jednak do sobotniego starcia tyszan w Łodzi, naszym zdaniem będzie to wyrównane spotkanie, bo oba zespoły dysponują podobnym potencjałem kadrowym. Przeważyć może dyspozycja dnia i doświadczenie, a to jest po stronie łódzkiej drużyny. ą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trzy awanse i Puchar Polski dla ŁKS Łódź? To może być złota wiosna na alei Unii - łódzkie Nasze Miasto

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto