To będzie pierwszy taki ślub w tym roku, a trzeci w ogóle. 30 czerwca "cywilna" ceremonia ślubna odbędzie się w łódzkim Muzeum Kinematografii, a nie w USC.
Na ślubnym kobiercu w pięknym pałacyku Scheiblerów przy ul. Targowej staną 50-letni Andrzej Woszczyński, łódzki muzyk i jego o prawie 32 lata młodsza narzeczona Anna Bogdańska, wiolonczelistka. Na ślubnych zaproszeniach znajdzie się zdjęcie ich nowo narodzonej córeczki Anoushki.
- Chcieliśmy wziąć ślub w pięknych wnętrzach muzeum, gdzie obydwoje koncertujemy - mówi Andrzej Woszczyński. - To dla nas szczególne miejsce.
- W wyjątkowych przypadkach wyrażam zgodę, aby ślub odbył się w pałacu i udostępniam sale - mówi Mieczysław Kuźmicki, dyrektor Muzeum Kinematografii. - Kosztuje to kilkaset złotych. Ceremonia odbywa się w sali balowej, ale do dyspozycji gości są również przyległe pomieszczenia. Łącznie mogą one pomieścić około 200 osób.
Świeżo upieczeni małżonkowie otrzymują akt zawarcia małżeństwa następnego dnia. W dniu ceremonii, która odbywa się poza USC, spisywany jest tylko specjalny protokół.
* * * * *
- Zgodę na ślub poza urzędem wyrażamy wyjątkowo - mówi Magdalena Magin, zastępca kierownika Urzędu Stanu Cywilnego Łódź Centrum. - Na przykład, gdy państwo młodzi zaprosili większą liczbę gości, w tym wielu z zagranicy i chcą, by ceremonia odbyła się w zabytkowym obiekcie. Jest to niewątpliwie promocja miasta a jednocześnie młodzi mogą uświetnić swoją uroczystość zaślubin. Poza USC ślubu można udzielać także w zakładach karnych albo w domu lub szpitalu osobom poważnie chorym.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?