W Teatrze Arlekin powstają właśnie lalki, które zostaną wykorzystane do przedstawienia „O diable i cyruliku” - kukły zostaną stworzone przy wykorzystaniu nowoczesnej techniki drukowania przestrzennego.
„Ta technika powoli zdobywa świat. Pozwala ona oddać z większą precyzją projekt lalki, a także przyspieszyć jej produkcję. Na przykład wydrukowanie dłoni lalki, mniej więcej naturalnej wielkości, trwa dwa dni. Natomiast wyrób lalki tradycyjną metodą to około dwóch tygodni. Poza tym istotna jest powtarzalność. W razie uszkodzeń takie elementy możemy ponownie wydrukować” - mówił Waldemar Wolański, dyrektor „Arlekina”.
Teatr posiada cztery drukarki 3D, który wykorzystuje przy produkcji elementów lalek. Pierwsze wydrukowane w „Arlekinie” głowy lalek można było zobaczyć na spektaklu aktorów teatru z z Anitą Lipnicką i zespołem Voice Band oraz studentami PWSFTviT w Łodzi. Obecnie trwają przygotowania do premiery sztuki „O diable i cyruliku”, którą zaplanowano na 19 marca.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?