Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tak mieszka i całuje czołowy snajper ŁKS Jewgen Radionow [ZDJĘCIA]

Jan Hofman
Obietnice menedżera

Do Polski trafił zimą 2011 roku. Menedżer obiecywał mu złote góry. Był młody, więc nie zastanawiał się długo. - Człowiek, który zajmował się moimi sprawami, mówił o dużym klubie, dobrych pieniądzach i olbrzymiej szansie na piłkarski rozwój - wspomina Jewgen. -  Rozwiązałem kontrakt z ukraińskim drugoligowcem i wraz z trzema innymi kolegami ruszyliśmy do Warszawy. Na miejscu okazało się, że nikt na nas nie czekał. Nie bardzo wiedzieliśmy,  co mamy z sobą począć.
Obietnice menedżera Do Polski trafił zimą 2011 roku. Menedżer obiecywał mu złote góry. Był młody, więc nie zastanawiał się długo. - Człowiek, który zajmował się moimi sprawami, mówił o dużym klubie, dobrych pieniądzach i olbrzymiej szansie na piłkarski rozwój - wspomina Jewgen. - Rozwiązałem kontrakt z ukraińskim drugoligowcem i wraz z trzema innymi kolegami ruszyliśmy do Warszawy. Na miejscu okazało się, że nikt na nas nie czekał. Nie bardzo wiedzieliśmy, co mamy z sobą począć. Archiwum prywatne piłkarza
Ukraiński piłkarz Jewgen Radionow zadomowił się w naszym kraju, ma już wyrobioną markę, ale początki jego przygody z Polską nie były zachęcające. [Przejdź do galerii zdjęć]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto