Sernik z "niespodzianką" - goście najedli się pleśni,
Gdy Magdalena Grala podała swoim gościom sernik, roladę jabłkową i makowiec, kupione w cukierni przy ul. Kilińskiego, jeden z biesiadników zwrócił grzecznie...
Gdy Magdalena Grala podała swoim gościom sernik, roladę jabłkową i makowiec, kupione w cukierni przy ul. Kilińskiego, jeden z biesiadników zwrócił grzecznie...