Epidemia łódź

Od 12 lutego kino Charlie ponownie przywitało widzów. Po długich tygodniach zamknięcia łodzianie spragnieni byli wizyty w kinie. Na wszystkich sensach każde miejsce (przy 50% wolnych miejsc, zgodnie z reżimem) były zajęte!

Od 12 lutego rząd zdecydował się na poluzowanie obostrzeń. Ponownie otwarte zostały kina, teatry i muzea. Wszędzie obowiązuje jednak ścisły reżim sanitarny – maseczki i dezynfekcja. Ale przede wszystkim w kinach i teatrach maksymalne obłożenie to 50% miejsc. Poluzowanie obostrzeń jest warunkowe i potrwa 2 tygodnie. Dlatego wielkie multipleksy nie zdecydowały się na otwarcie.

W weekend 31 października i 1 listopada zmieni się organizacja ruchu w okolicy 11 łódzkich cmentarzy. W większości zmiany są podobne do tych ubiegłorocznych.

W środę (29 stycznia) około południa do szpitala im. Biegańskiego trafił drugi pacjent z objawami koronawirusa. To Polak, który niedawno był w Wuhan...

Proces 26-letniego Tadeusza W., który uciekł ze szpitala zakaźnego w Zgierzu, mimo że był zarażony koronawirusem, zaczął się w poniedziałek 1 marca w Sądzie Okręgowym w Łodzi.

Fatalne skutki pandemii koronawirusa: druga połowa 2020 roku była rekordowa pod względem liczby upadłości konsumenckich. Sądy orzekły ją wobec 8,4 tys. osób - to blisko dwukrotnie więcej niż w pierwszym półroczu. W tym gronie jest 381 mieszkańców województwa łódzkiego.

Minął drugi weekend działalności instytucji kultury po warunkowym otwarciu branży w ramach luzowania pandemicznych obostrzeń. Ponoć w środę mamy się dowiedzieć, czy funkcjonowanie kin, teatrów, oper, filharmonii zostanie przedłużone. Tymczasem widzowie pokazują, iż na uczestnictwo w wydarzeniach kulturalnych czekali z utęsknieniem. Dobrym przykładem są właśnie wspomniane kina.

Starszy łodzianin trafił do szpitala im. Jonschera ze złamaniem biodra. Nie wyszedł już, zmarł na koronawirusa. Rodzina uważa, że to wina szpitala. Lecznica się z tym nie zgadza.

Koronawirus wpłynął na ceny żywności, które mocno wzrosły zwłaszcza w ubiegłym roku. Szybko nie doczekamy się obniżek. Także w 2021 roku - jak przewidują eksperci - ceny artykułów spożywczych nadal będą rosły, choć wolniej niż rok temu.

Aż 3,3 mln zł kosztowały dotąd tylko media i czynsz w szpitalu polowym w Hali Expo-Łódź, choć nie przyjęto w nim dotąd ani jednego pacjenta. "Tam, gdzie szpital urządzono w hali wystawienniczej czy centrum konferencyjnym, jak Łodzi czy Katowicach, koszty są po prostu astronomiczne" – mówi Hanna Gill-Piątek, łódka posłanka PL 2050

Mieszkańcy województwa mazowieckiego, dolnośląskiego oraz małopolskiego w czasie pandemii koronawirusa zarobili najwięcej. W zupełnie innej sytuacji są mieszkańcy świętokrzyskiego, lubelskiego i podkarpackiego. Nasz region znalazł się niemal w środku stawki.

Trzy szkoły podstawowe podlegające Urzędowi Miasta Łodzi (UMŁ) przeszły w tzw. tryb hybrydowy (inaczej mieszany) w pracy z oddziałami I-III.

Koronawirus ma negatywny wpływ na finanse właścicieli pralni chemicznych. Już co trzecia tkwi w tarapatach i to mimo tego, że pralnie przez cały czas trwania pandemii są otwarte. Ich kłopoty to w dużej mierze efekt pozamykanych hoteli.

Zmarła matka Anna Maria od Ducha Świętego (Stanisława Pałdyna), wieloletnia przeorysza łódzkiego klasztoru karmelitanek bosych. Zakonnica, tak jak niemal wszystkie siostry, była zakażona koronawirusem.

Awaria wodociągowa w Przedszkolu Miejskim nr 52 w Łodzi okazała się na tyle poważna, że maluchy będą przeniesione do pobliskiej podstawówki, a do siebie wrócą najwcześniej na początku marca. W piątek (29 stycznia) PM nr 52 było na liście kuratorium, która obejmuje przedszkola z zawieszonymi zajęciami stacjonarnymi. Cztery pozostałe PM z Łodzi na tej liście pracowały w piątek zdalnie z powodu koronawirusa. 29 stycznia sprawdziliśmy także sytuację w szkołach podstawowych.

Krajowy Związek Rewizyjny Spółdzielni Spożywców „Społem” chce, by pracownicy handlu byli szczepieni przeciwko koronawirusowi w pierwszej kolejności. Związek wysłał list do premiera i ministra zdrowia, a teraz zbiera dane ze sklepów i domów towarowych o liczbie zatrudnionych osób. Prośby o nie trafiły także do łódzkich placówek.

W trzecim dniu po wznowieniu nauki stacjonarnej w klasach I-III szkół podstawowych żadna z nich – spośród tzw. powszechnych w województwie łódzkim – nie wróciła do edukacji zdalnej dla swoich najmłodszych uczniów. Nie ma też przypadku wprowadzenia w nich nauki mieszanej. Jednak zdalność oraz zajęcia mieszane występują w niektórych przedszkolach naszego regionu.

Pandemia koronawirusa negatywnie wpłynęła na finanse starszych mieszkańców województwa łódzkiego oraz pozostałych regionów kraju. Szczególnie widać to w naszym regionie, to właśnie w Łódzkiem mieszka najbardziej zadłużony senior w kraju.

Koronawirus: restauracje w Łodzi przyjmują klientów! Mimo obostrzeń zapowiadają strajk branży gastronomicznej! Co na to Sanepid?! W Łodzi szykuje się wielka akcja restauratorów, którzy nie zgadzają się z obostrzeniami i chcą obsługiwać klientów w lokalach, a nie tylko dostarczać dania na wynos. Od weekendu działa w ten sposób kilka miejsc, ale szykowana jest ogólnołódzka akcja protestacyjna. Jej przedstawiciele mają nadzieję, że wkrótce większość lokali będzie działać w ten sposób.

W Łodzi szykuje się wielka akcja restauratorów, którzy nie zgadzają się z obostrzeniami i chcą obsługiwać klientów w lokalach, a nie tylko dostarczać dania na wynos. Od weekendu działa w ten sposób kilka miejsc, ale szykowana jest ogólnołódzka akcja protestacyjna. Jej przedstawiciele mają nadzieję, że wkrótce większość lokali będzie działać w ten sposób.

Uczniowie klas I-III szkół podstawowych wrócili w poniedziałek (18 stycznia) do swoich szkół podstawowych w związku z końcem ferii zimowych oraz za sprawą decyzji rządu o powrocie tej grupy dzieci do nauki stacjonarnej. Dotyczy ona także młodzieży ze szkół zawodowych - ale tylko w zakresie uczestnictwa w zajęciach praktycznych. Większość uczniów wciąż edukuje się zdalnie.

W piątek po godz. 9 zaczęło brakować numerków na szczepienia w miejskich przychodniach w Łodzi. Seniorzy odchodzili z rejestracji z kwitkiem. Rekordziści czekali na zapisanie się nawet kilka godzin w kolejkach. NFZ uspakaja: w piątek po południu nadal są miejsca, ale trzeba wybrać inną przychodnię. Raport z pierwszego dnia zapisów.