Jest to drugie takie urządzenie w kraju - pierwsze funkcjonuje w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.
- Sztuczne płuco potrzebne jest noworodkom, które mają kłopoty z oddychaniem, spowodowane podczas porodu lub mają wrodzone zapalenie płuc - mówi doc. Iwona Maroszyńska, kierownik Kliniki Intensywnej Terapii i Wad Wrodzonych Noworodków i Niemowląt ICZMP. - Krew dziecka przepływa przez to urządzenie, wzbogacana jest w tlen i wraca do jego organizmu. Maluch się nie dusi, a płuca się regenerują i zaczynają normalnie funkcjonować. Taka terapia trwa 7-10 dni. Dzięki temu uratowano już troje dzieci.
Sztuczne płuco kosztuje 250 tys. zł.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?