Szkoła Podstawowa nr 5 w Łodzi ostrzega rodziców. Obcy mężczyzna miał oferować dziecku podwiezienie do domu. Informacje 12.02.2020
Komunikat przesłany do rodziców uczniów SP nr 5. Do sytuacji opisywanej w komunikacie miało dojść w środę (5 lutego). - Chłopiec z trzeciej klasy wracał do domu z naszej siedziby przy ul. Łęczyckiej 5. Przeszedł skrzyżowanie z Przybyszewskiego i niedługo potem doszło do zaczepki - opowiada Małgorzata Wojton, wicedyrektor SP nr 5. Po propozycji od obcego mężczyzny chłopiec pobiegł prosto do domu. Jego mama wysłuchała relacji o zaczepce i od razu zadzwoniła do szkoły. - Natychmiast nasza pedagog skontaktowała się z policją, a następnie przekazała funkcjonariuszom pisemne zawiadomienie. Pedagog przeszła też po wszystkich klasach, od pierwszej do ósmej, aby poinstruować uczniów o niereagowaniu na podobne zaczepki: na próbę podwiezienia, częstowania słodyczami czy oglądania kotków - opowiada Małgorzata Wojton. - Myślę, że szkoła zachowała się jak najlepiej w trosce o bezpieczeństwo naszych uczniów. Na razie SP nr 5 nie dostała sygnałów o innych próbach zaczepek przez obcego mężczyznę w rejonie tej szkoły. Czytaj na kolejnych slajdach