Szczecin jest jednym z mniej zakorkowanych miast w Polsce

W raporcie TomTom Traffic Index 2017 firma TomTom, wykorzystując dane z 2016 roku, udostępniła informacje dotyczące poziomu zakorkowania 390 miast z 48 krajów i 6 kontynentów. Zestawienie zawiera dane dotyczące 12 polskich miast. TomTom wykorzystuje ok. 19 bilionów pomiarów, które zostały zebrane w ciągu dziewięciu lat. To już szósta edycja raportu. W tym zestawieniu nie mogło zabraknąć Szczecina. I to, co tam znaleźliśmy, cieszy chyba najbardziej. Mniejszy poziom zakorkowania w stosunku do zestawienia z 2016 r., odnotowano w trzech polskich aglomeracjach - Łodzi, Warszawie i właśnie u nas.

Szczecin jest na 10. miejscu z 24 procentami poziomu zakorkowania (o tyle, średnio, może ulec wydłużenie czasu podróży), podobnie jak Białystok. Dziennie to 25 minut. Dla porównania najbardziej zatłoczonym miastem w Polsce jest Łódź (51 procent), Lublin (40 procent) i Kraków (38 procent). Według danych TomTom, w ubiegłym roku najgorszy korek w Szczecinie miał miejsce 8 stycznia. Wówczas nagły atak zimy zaskoczył kierowców. Doszło do paraliżu komunikacyjnego miasta.

W tym roku dobre notowania Szczecina mogą się pogorszyć, bo część szczecińskich ulic będzie zamknięta z powodu remontu. Jedną z planowanych inwestycji, która ma potrwać do lata jest przebudowa fragmentu ulicy Jagiellońskiej, od alei Wojska Polskiego do placu Zamnehofa. Czeka nas również gruntowny remont ulicy Kwiatowej, na który czekają mieszkańcy Gumieniec.

Wiadomo, że nic tak nie denerwuje jak zator na drodze. Eksperci radzą jednak zachować spokój.

- Jeśli kierowcę spotyka jakaś nieoczekiwana sytuacja na drodze i jest ograniczony decyzjami innych użytkowników ruchu, zachowuje się często w sposób nieodpowiedzialny, przejeżdżając poboczem lub chodnikiem. Dojrzałość społeczna oznacza wyzbycie się przekonania, że droga, po której się poruszamy jest naszą własnością i posiadamy większe przywileje od innych - komentuje Andrzej Markowski, psycholog ruchu drogowego.

Jak radzić sobie z korkami?

Zwykłe planowanie trasy może być praktycznym sposobem na ominięcie niepożądanych zatorów na drodze. Kierowca zapoznając się z aktualną sytuacją na drogach jeszcze przed wyjazdem, ma możliwość zmiany trasy lub nawet środka transportu.

- Urządzenia, które dostarczają bieżące informacje o ruchu drogowym umożliwiają kierowcom szybsze dotarcie do celu podróży. Istotnym elementem jest często zaufanie i poleganie na wskazaniach nawigacji, która wyznacza nam szybszą trasę, a także planowanie drogi przed wyjściem z domu oraz posiadanie informacji na temat nieoczekiwanych zdarzeń - tłumaczy Magdalena Marciniszyn, TomTom CEE & SEE Marketing Manager.

Zobacz także: Piotr Krzystek przeprasza za korki w Szczecinie