Stała pracownia "Newton Room" w liceum przy Politechnice Łódzkiej jest pierwszą w Polsce i 43. w świecie. Umożliwi ona uczniom prowadzenie samodzielnych badań oraz zabawę z naukami przyrodniczymi, technologią, inżynierią i matematyką. Największa atrakcja pracowni to umieszczone w niej symulatory lotu. Podczas zajęć w "Newton Room" do zadań uczniów należy przeprowadzenie lotniczej misji ratunkowej. Przed jej startem pracujący w grupie dokonują pomiarów w celu zaplanowania lotu. A potem korzystają oni z symulatora. Młodzież w łódzkiej pracowni może zapoznać się także z z zagadnieniami związanymi z robotyką oraz biopaliwami.
Przed dwoma laty ogólniak przy PŁ miał „Newton Room” przez niecały miesiąc (w ramach programu, w którym pracownia "wędrowała" między miastami, a liceum politechniki także przyjmowało młodzież z innych szkół). W listopadzie 2019 r. z symulatorów lotu skorzystało 650 nastolatków, łącznie „przelatali” oni wtedy 266 godzin.
Przy okazji środowej uroczystości padła ważna deklaracja ze strony prof. Andrzeja Romanowskiego, prorektora PŁ ds. kształcenia.
– Będziemy zachęcać firmę Boeing, aby otworzyła biuro w Łodzi – powiedział prorektor w obecności jej przedstawicieli (przyjechali z gdańskiej siedziby Boeinga).
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?