
Strażnik miejski: Stwardnienie rozsiane to nie choroba
Niepełnosprawni stanęli "na zakazie", aby zażyć leki
"Stwardnienie rozsiane to żadna choroba" - pani Mariola Zielińska z Łodzi twierdzi, że takie słowa usłyszała od strażnika miejskiego. Funkcjonariusz nie chciał słuchać wyjaśnień, dlaczego kobieta wraz ze swoim znajomym zaparkowali samochód na zakazie zatrzymania.