Straż miejska w Łodzi po reformie

W kwietniu Zbigniew Kuleta, komendant straży miejskiej w Łodzi, zaprezentował plany reformy straży miejskiej. Weszły one właśnie w życie.

Zlikwidowano Wydział Kontroli Ruchu Drogowego (WKRD), ponieważ strażnicy stracili uprawnienia do korzystania z fotoradaru. Uproszczono administrację, a dowództwo ograniczyło liczbę strażników, zajmujących się biurową pracą.

Powstał nowy wydział zajmujący się obsługą monitoringu. System kamer w Łodzi cały czas się rozwija - jest już ich 196 kamer, a jeszcze w tym roku powinno zostać zainstalowanych następne 70.

Ćwiczenia oddziałów konnych w Łodzi [ZDJĘCIA]
Komendant Kuleta tłumaczy, że reorganizacja jest związana z koniecznością nadążania za oczekiwaniami mieszkańców i władz Łodzi. Dlatego obok wydziału prewencji powstał wydział ogólnomiejski. W tym ostatnim znajduje się Animal Patrol, zajmujący się interwencjami dotyczącymi zwierząt. Strażnicy posiadają specjalistyczny sprzęt i przechodzą szkolenia przygotowującej ich do pracy ze zwierzętami.

Oprócz Animal Patrolu, w wydziale ogólnomiejskim działa Eko Patrol. Zajmuje się on zadaniami, związanymi z szeroko pojętą ekologią. Strażnicy sprawdzają np. czym łodzianie palą w piecach, monitorują wyrzucanie śmieci w niedozwolonych miejscach, a także wylewanie nieczystości.

Zbigniew Kuleta nie ukrywa, że bardzo zależy mu na zatrudnieniu nowych funkcjonariuszy. Obecnie w straży pracuje 450 osób. Zdaniem komendanta, w Łodzi powinno zwiększyć się liczbę strażników do 500.

Zdarzają się sytuacje, gdy dostajemy zgłoszenie, które nie jesteśmy w stanie zrealizować ze względu na brak wolnych patroli - mówi Kuleta