Strajk kobiet. Po ataku policjanta na demonstranta prokuratura prowadzi śledztwo! Czy policja może być winna ataków?
Na razie nikomu nie postawiono zarzutów i dochodzenie wciąż toczy się w sprawie, a nie przeciw komuś. Śledczy poznali właśnie wyniki badań fonoskopijnych nagrania, na którym zarejestrowano wulgarne okrzyki pod adresem stróżów prawa. Wspomniany policjant, nadkomisarz z Oddziału Prewencji Policji w Łodzi, utrzymywał, że obelżywe okrzyki padały pod jego adresem i z tego powodu przystąpił do interwencji. Jednak podczas badania nagrania biegłemu nie udało się ustalić, kto wznosi wulgarne okrzyki i pod czyim konkretnie adresem.
Policjant podbiega do tyłem do niego idącego mężczyzny, rzuca go na ziemię. Przerażający obraz brutalizacji policji wobec Obywateli...
— Marcin Gołaszewski (@golaszewskimar) October 24, 2020
I druga scena: mężczyzna idący z synkiem zostaje powalony, dochodzi do szarpaniny, w tym wszystkim biorą udział parlamentarzyści, radni... pic.twitter.com/4Fd5pUhvMC