Kierowcy muszą między nimi ostrożnie manewrować, bo nagle z dwóch pasów Rokicińskiej zjeżdża się na jeden i to tuż za zakrętem. To już jest niebezpiecznie ostry zjazd, a jesienne ulewy i liście, spadające na jezdnię z pobliskiego lasku, zwiększają ryzyko wypadku.
Dlaczego barierek nie usunięto? Bo czekają na wznowienie robót.
Drogowcy opuścili Rokicińską na początku lipca. Docelowo ulica powinna zostać poszerzona od hipermarketu Selgros do ronda przy Malowniczej do dwóch pasów na każdej jezdni. Rokicińska ma też się łączyć z ul. Śląską. Tymczasem jezdnia jest wąska jak była, ronda nie ma, a Śląska kończy się kilkadziesiąt metrów przed Rokicińską. Dlaczego?
- Cofnięto nam decyzję środowiskową, a to wstrzymało roboty - mówi Maciej Winsche, dyrektor Zarządu Dróg i Transportu. - Miejscy urzędnicy rozbili prace na etapy, by priorytetowo potraktować budowę odcinka Śląskiej od Tomaszowskiej do Della. Jednak zgodnie z wymogami unijnymi, decyzja środowiskowa powinna być zrobiona na całość ulicy Śląskiej.
Nieważność decyzji środowiskowej stwierdziło w marcu Samorządowe Kolegium Odwoławcze na wniosek generalnego dyrektora ochrony środowiska. Niestety, była ona jednym z podstawowych dokumentów do udzielenia przez wojewodę pozwolenia na budowę. Dopiero pod koniec sierpnia miasto poprawiło decyzję środowiskową, a 6 września wystąpiło do wojewody o wznowienie postępowania i wprowadzenie zmian do pozwolenia na rozbudowę ul. Rokicińskiej. - Postępowanie jeszcze się toczy. Decyzja prawdopodobnie zapadnie na przełomie września i października - mówi Jacek Michalak, kierownik oddziału komunikacji społecznej w biurze wojewody.
- Zależy nam, by w tym roku przynajmniej połączyć Rokicińską ze Śląską - mówi Maciej Winsche.
Ale jeszcze bardziej zależy na tym kierowcom. Bo jeśli prace nie zakończą się przed zimą, przyjdzie im manewrować między pachołkami po śliskiej, oblodzonej jezdni...
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?