Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Startup z Łodzi proponuje firmom odzieżowym wirtualną przymierzalnię dla ich klientów

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Działający w branży nowych technologii (IT) łodzianie proponują firmom z branży odzieżowej "wirtualną przymierzalnię" ubrań dla ich klientów
Działający w branży nowych technologii (IT) łodzianie proponują firmom z branży odzieżowej "wirtualną przymierzalnię" ubrań dla ich klientów materiały WEARFITS/ŁSSE
Działający w branży nowych technologii (IT) łodzianie proponują firmom z branży odzieżowej "wirtualną przymierzalnię" ubrań dla ich klientów.

Przed weekendem Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna (ŁSSE) pochwaliła się osiągnięciem działającego w niej startupu o nazwie WEARFITS (startupy to firmy w początkowej fazie rozwoju, najczęściej łączące działalność w branży IT z tzw. przemysłami kreatywnymi). WEARFITS opracował „wirtualną przymierzalnię”, stworzoną dzięki zastosowaniu tzw. rzeczywistości rozszerzonej, a konkretnie – technologii 3D (wizualizacji trójwymiarowej) oraz cyfrowego dobierania optymalnego rozmiaru do indywidualnej budowy ciała.

Jak działa „wirtualna przymierzalnia?

Jak taka „wirtualna przymierzalnia” działa w praktyce? Można to sprawdzić, bo na witrynie internetowej WEARFITS dostępne jest jej tzw. demo (czyli wersja demonstracyjna). Najpierw na ekranie laptopa pojawia się manekin, któremu można wybrać płeć oraz wymiary – za pomocą suwaków określających wzrost, obwód w talii, w biodrach i w klatce piersiowej. Potem widzimy, jak na manekinie leży dostępna w demie koszulka: w poszczególnych rozmiarach. Taki model można na ekranie obrać i przyglądać mu się z wielu stron.

Jedna trzecia odzieży z internetu jest zwracana. Łódzki startup zmniejszy to zjawisko?

Dlaczego rozwiązanie opracowane przez WEARFITS może być znaczące dla firm z branży modowej?

ŁSSE i łódzki startup wyliczają, iż około jedna trzecia produktów zakupionych w sklepach internetowych jest zwracana przez konsumentów, a nierzadko wskaźnik ten przekracza 50 proc.
Ponad 64 proc. klientów, którym zdarza się zwracać produkty, tłumaczy to niedopasowaniem, a jednocześnie 19 proc. kupuje kilka wersji jednego produktu, tylko po to, aby znaleźć odpowiedni rozmiar. Zwroty powodują straty biznesowe sięgające nawet 10 proc. dochodów firm sprzedających ubrania przez internet.

– Mamy na swoim koncie już kilka wdrożeń. Jednym z nich jest polski producent sukienek Marie Zélie, gdzie z sukcesem przeprowadziliśmy już program pilotażowy i niedługo wystartujemy z kolejną partią wirtualnych ubrań – opowiada Kasia Gola z WEARFITS. – Razem z marką 4F zdigitalizowaliśmy również kolekcję „4F x RL9”, zaprojektowaną razem z Robertem Lewandowskim. Klienci sklepu, w aplikacji marki mogli zobaczyć całą kolekcję
na modelu Roberta Lewandowskiego.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Startup z Łodzi proponuje firmom odzieżowym wirtualną przymierzalnię dla ich klientów - Dziennik Łódzki

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto