- Wszystko wskazuje na to, że 84-latek popełnił samobójstwo, nie zostawił jednak listu pożegnalnego. Jego śmierć nastąpiła na skutek rozległych obrażeń wielonarządowych - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury.
Ustalono, że starszy mężczyzna opiekował się obłożnie chorą żoną, z którą mieszkał. Kobiety jednak przesłuchać nie można. Może śledczy ustalą coś więcej po rozmowie z córką 84-latka. Przesłuchanie jej obecnie też nie jest możliwe, bo kobieta jest w złym stanie psychicznym.
Więcej: Wyskoczył z X piętra na Teofilowie! Samobójstwo? [zdjęcia]
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?