Sprzątaczki w szkołach będą więcej zarabiać

Pracownicy obsługi szkół to grupa o najniższych uposażeniach. W końcu ubiegłego roku średnia wynagrodzeń osiągnęła 1719 złotych. Spora grupa zatrudnionych sprzątaczek, kucharek, konserwatorów otrzymuje najniższe pobory w kraju. W ubiegłym roku to było 1600 złotych, w tym 1680 zł.Jak wysokie będą podwyżki, kto je dostanie, według jakich kryteriów będą przydzielane? Na odpowiedzi na te pytania jest jeszcze za wcześnie. Ale po przesunięciach w budżecie wiadomo, że pracownicy obsługi szkół dostaną więcej pieniędzy.Pierwsze przymiarki były takie, żeby podwyżkę dostali ci, którzy zarabiają najmniej, to znaczy mają najniższą krajową. - Takie było założenie prezydenta - mówi Wojciech Jaranowski, przewodniczący oświatowej "Solidarności". O ile wzrosłaby płaca tych pracowników? Według koncepcji władz miasta, byłby to wzrost do 1900 zł.Oferty pracy w Powiatowym Urzędzie Pracy [7 kwietnia 2014] Ale związki zawodowe chciałyby, żeby podwyżki dostali także ci pracownicy obsługi szkół, którzy zarabiają obecnie więcej niż najniższą krajową. - Będziemy pilnowali, żeby tak się stało - deklaruje Wojciech Jaranowski. Chociaż przyznaje, że raczej nie ma szans na to, aby podwyżkę dostał ktoś, kto zarabia 2, 5 tys. zł.Monika Budzeniusz, rzeczniczka prezydenta, przypomina, że w sprawie podwyżek dużo będą mieli do powiedzenia dyrektorzy szkół, którzy najlepiej znają swoich pracowników. I to wspólnie z nimi władze miasta będą się zastanawiać, jak podzielić pieniądze.