ZNICZE I KWIATY POD SIEDZIBĄ PIS?
"Kto się boi głosu kobiet???!!!, że w nocy ukradkiem zabrano wszystkie kwiaty, znicze, transparenty które były przynoszone pod siedzibę PiS przez protestujących, a były wyrazem ich niezadowolenia. Mój znicz też tam był. A miejsce było cyklicznie porządkowane przez Miasto." - pyta od piątkowego ranka na FB wiceprezydent Małgorzata Moskwa-Wodnicka(SLD).
Znicze, wieńce, wiązanki kwiatów, antyrządowe transparenty i napisy na tekturach pod siedzibą PiS przy Piotrkowskiej 143, ustawiane są od 22 października, czyli ogłoszenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który w praktyce zezwala na zaostrzenie prawa aborcyjnego. Ustawiają je łodzianie popierający Strajk Kobiet. Znicze masowo uprzątnięto tylko raz, dwa dni po rozpoczęciu protestu. Później, po interpelacji radnego KO Marcina Hencza, uprzątano tylko znicze pęknięte lub wyczerpane, pozostałe miały być symbolem "pokojowego wyrazu gniewu mieszkańców Łodzi".
KTO POSPRZĄTAŁ POD SIEDZIBĄ PIS?
Nie mniej politycy PiS zaczęli zwracać uwagę, że składane pod ich siedzibą przedmioty zaczęły przypominać "dzikie wysypisko śmieci". Mieli pretensję do prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej (PO), że nie reaguje, a przecież chodzi reprezentacyjną ulicę Łodzi, na której obowiązują rygory Parku Kulturowego Ulicy Piotrkowskiej.
W końcu w piątek rano 20 listopada okazało się, że pod siedzibą PiS jest "goło" - zniknęły wszystkie symbole protestu. Skoro wedle sugestii wiceprezydent Łodzi, nie były to służby miejskie, to kto? Okazuje się, że w UMŁ potraktowano sprawę poważnie i zadano sobie trud sprawdzając zapisy monitoringu.
O godz. 22.00 podjechały cztery prywatne samochody - mówi Marcin Masłowski, rzecznik prezydent Łodzi. - Sprzątnęli szybko i porządnie. Przydaliby się tacy pracownicy w firmach sprzątających, widać było duże zaangażowanie.
O "zaginięcie" symboli strajku zapytaliśmy zatem w łódzkim PiS.
Cieszę się, że grupa społeczników wyręczyła nieudolną prezydent Łodzi - mówi nam Radosław Marzec, szef klubu PiS w Radzie Miejskiej Łodzi nie wyjaśniając, o jaką grupę społeczników chodzi
.
BĘDZIE "UZUPEŁNIENIE" ZNICZY I WIEŃCÓW?
Służby miejskie jednak skorzystały z okazji i po usunięciu zniczy, a przede wszystkiej przemokniętej tektury z granitowego podłoża Piotrkowskiej, doczyściły je. Tomasz Trela, łódzki poseł SLD , zapowiedział jednak kolejną manifestację pod siedzibą PiS na sobotę. Znicze, wiązanki i transparenty będą uzupełnione. Tuż po godz. 11 w piątek pierwszy nowy znicz dostawił szef Rady Miejskiej Marcin Gołaszewski (KO), który "sprzątaczy" nazwał złodziejami.
W galerii zdjęć Piotrkowska pod siedzibą PiS przed i po posprzątaniu.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?