Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Soundedit ma przed sobą dużą przyszłość

Dariusz Pawłowski
Tanita Tikaram wykonała swoje utwory w wersjach akustycznych
Tanita Tikaram wykonała swoje utwory w wersjach akustycznych fot. Grzegorz Gałasiński
Międzynarodowy Festiwal Producentów Muzycznych "Soundedit" dowiódł, że rozwija się i należy do czołowych przedsięwzięć w Łodzi i ma przed sobą dużą przyszłość. Oby w Łodzi. Trzecia edycja Soundedit zyskała na oprawie, rozmachu i stylu, a także elegancji.

Pomogło w tym przeniesienie imprezy z hal Wytwórni do Teatru Muzycznego, który okazał się bardzo przyjazny zarówno dla uczestników, jak i gości festiwalu. Znacznie poprawiła się również frekwencja, budynek teatru rzeczywiście żył imprezą, Soundedit nabrał prawdziwie festiwalowego wymiaru, idąc znacznie dalej, niż towarzyskie spotkanie, jakim był głównie w poprzednich wydaniach.

Festiwal ma dość szeroką formułę, w której wiele się może zmieścić, dlatego w tym roku zmieścili się i Tanita Tikaram, i Daniel Miller, i Kid Congo, i Anita Lipnicka (w niespodziewanym zastępstwie za rozchorowaną Julee Cruise). Co najważniejsze, uczestnicy poszczególnych koncertów powinni być zadowoleni, a w niektórych przypadkach (Tikaram) otrzymali nawet więcej, niż się zapewne w większości spodziewali. Zadowoleni zdawali się też być goście, co szczególnie podkreślał jeden z tegorocznych laureatów festiwalowej nagrody Człowiek Ze Złotych Uchem - Flood (producent m.in. płyt Depeche Mode i U2). Dla porządku dodajmy, że nagrodami uhonorowano również Adama Toczko i Daniela Millera.

Trzecią edycją Soundedit pomysłodawcy i organizatorzy festiwalu przekonali, iż impreza jest rozwojowa i jeśli nie wpadnie w wir ciągłych zmian koncepcji (co spotkało np. łódzki festiwal poświęcony czterem kulturom) za kilka lat będą na nią przyjeżdżać największe światowe gwiazdy nie tylko ściśle producenckiej branży. Łatwiej będzie konstruować budżet, pojawią się firmy chętne zainwestować w przedsięwzięcie. Powstanie jedna z najistotniejszych imprez w mieście, która może funkcjonować przez wiele lat i być niezłą formą promocji i zysku dla Łodzi. Musi tylko najpierw szczerze chcieć tego miasto. Przy obecnym systemie wspierania przez miasto imprez (nie tylko od strony finansowej) i kryteriach wyboru ważnych i ważniejszych, nie zdziwię się, jeśli twórcy Soundedit rozejzrą się za lepszym miejscem...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto