Trenerom trudno będzie wystawić w tym meczu podstawowe składy. Wielu zawodników Widzewa i Legii wyjechało na zgrupowania swoich drużyn narodowych. Do meczu z Polską szykują się Darvydas Sernas i Mindaugas Panka. Także przed Łotyszem Jurijsem Żigajevsem, Gruzinem Niką Dzalamidze, Finem Riku Riskim i zawodnikiem Burkina Faso Prejucem Nakoulmą spotkania kadry.
W stołecznej drużynie zabraknie trzech podstawowych zawodników. Do meczu z Litwą i Grecją przygotowują się Jakub Rzeźniczak i Michał Kucharczyk. Z kolei na zgrupowanie reprezentacji U-20 pojechał Ariel Borysiuk.
Z tego powodu sobotnia konfrontacja będzie dla obydwu szkoleniowców doskonałą okazją do przeglądu kadr.
Wielu zawodników drużyny z al. Piłsudskiego jest niezadowolonych, że musi często przesiadywać na ławce rezerwowych. Pojawia się zatem szansa udowodnienia, że trener Czesław Michniewicz jest w błędzie widząc w nich jedynie dublerów graczy podstawowego składu. Okazja jest wyborna, bo Legia, nawet bez reprezentantów, to wymagający rywal.
Sobotniego sparingu nie będą mogli obejrzeć kibice. - Termin tego spotkania został ustalony w ostatnim czasie - mówi rzecznik prasowy Widzewa Michał Kulesza. - Nie było zatem czasu, aby zdobyć pozwolenie na organizację spotkania z udziałem kibiców. Stąd też decyzja, że trybuny stadionu będą puste.
Dni Lawinowo-Skiturowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
