- Jest on zgarniany z chodników i ulic pod słupy oświetleniowe - mówi Piotr Diehl z wydziału oświetlenia ulic Łódzkiego Zakładu Energetycznego. - Przez drzwiczki przedostaje się do ich wnętrza, powodując zwarcie. Psują się pojedyncze latarnie, a niekiedy całe ich szeregi.
W ostatni weekend doszło z tego powodu do około 20 poważnych awarii. Między innymi zepsuło się kilkanaście latarni w rejonie ulic Piotrkowskiej, Żwirki i al. Kościuszki.
- Najgorzej jest, gdy temperatura zaczyna rosnąć i śnieg topnieje, wtedy awarie są prawdziwą plagą - mówi Piotr Diehl.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?