Smog zabija mieszkańców Łodzi i regionu łódzkiego skuteczniej niż COVID-19. Kiedy się go pozbędziemy?
Obserwacja rejestrujących na bieżąco poziom smogu czujników sieci Airly z Łódzkiego prowadzi do ponurych wniosków. Już 30 września w Tomaszowie Mazowieckim stężenie najbardziej groźnego drobnego pyłu o średnicy poniżej 2,5 μm (tzw. pyłu PM 2,5) prawie siedmiokrotnie przekroczyło dobową normę. W ostatnią niedzielę po północy w Tomaszowie przy ul. Wodnej stężenie pyłu PM 2,5 przekroczyło 500 proc. normy, w Brzezinach na kilku stacjach normy przekroczone były ponad czterokrotnie. Można spodziewać się, że wraz z powrotem mrozów i bezwietrznych dni stężenia smogu będą przekraczane nawet kilkunastokrotnie. Tak było np. cztery lata temu w styczniu w centrum Łodzi, gdy normy pyłu były przekroczone...11-razy.
W ostatnich tygodniach więcej jest też interwencji ekopatrolu straży miejskiej w Łodzi. Latem strażnicy interweniowali raz, góra dwa razy dziennie. W niedzielę interwencji było już sześć. W szczycie sezonu grzewczego będzie ich kilkadziesiąt.
CZYTAJ DALEJ>>>
.