Smog w Łodzi i w regionie. Wraz z sezonem grzewczym znów przekraczane są normy zanieczyszczeń. A WHO zaostrzyło wytyczne
iezbyt przyjemnie zakończył się w sobotę wieczorny spacer po lesie Łagiewnickim dla pani Joanny z Łodzi. Wraz z przyjacielem postanowiła odetchnąć świeżym powietrzem. - W lesie było wspaniale, ale w powrotnej drodze wpadliśmy w chmurę smogu na ulicy Wycieczkowej. Trudno było oddychać, cały urok spaceru prysł – opowiada.
Podobne odczucia mają inni mieszkańcy Łodzi i sąsiednich miejscowości. Na dym w powietrzu w ostatnich dniach skarżyli się też m.in. mieszkańcy centrum Łodzi i Zgierza. Smog notują też na bieżąco czujniki Airly. W Tomaszowie Mazowieckim pod koniec września odnotowały siedmiokrotne przekroczenie normy najgroźniejszego, drobnego pyłu PM 2,5. W niedzielę w Zgierzu i Rzgowie normy pyły przekroczone były ponad trzykrotnie. W Łodzi na ul. Pabianickiej- dwukrotnie.
CZYTAJ DALEJ >>>
.